U naszych południowych sąsiadów trwają prace nad ustawą, która ma zalegalizować marihuanę. Kilkanaście lat temu zdekryminalizowano tam posiadanie niewielkich ilości “trawki” i nie staje się za to przed sądem.
Gdy w 2010 Czesi zdekryminalizowali posiadanie i uprawę małych ilości marihuany na własny użytek, Polacy alarmowali: „Nasza młodzież będzie masowo wyjeżdżać do Czech po narkotyki!”. Podobne reakcje były także w innych krajach, np. Austriacy zapowiedzieli wtedy wzmożone kontrole aut na czeskich numerach rejestracyjnych.
Czesi nie interesowali się tematem dekryminalizacji marihuany
Tymczasem w Czechach nie było wielkiej dyskusji na ten temat. Czeskie media niespecjalnie interesowały się sprawą. Wcześniej policja w przypadku osób zatrzymanych z niewielkimi ilościami narkotyków też często odstępowała od kierowania wniosku do sądu. – Absurdem jest stawianie młodego człowieka przed sądem za posiadanie kilku skrętów. To niepotrzebne piętnowanie, które może mieć wpływ na całe jego dalsze życie – mówił wtedy w rozmowie z „Wyborczą” Marek Benda, poseł czeskiej prawicowej ODS.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS