Horyzont 2020 to największy do tej pory unijny program wspierający badania i innowacje. Jego sumaryczny budżet to około 80 mld euro. Kwota ta rozdzielana jest pomiędzy naukowców, przedsiębiorców oraz instytucje badawczo-naukowe. Szczególnie ważnym elementem programu było narzędzie SME Instrument, pozwalające małym i średnim firmom na wdrożenia innowacyjnych technologii w warunkach rynkowych. Niestety, na kilkaset udzielonych grantów II fazy, których wysokość mogła sięgać nawet 2,5 mln euro dla pojedynczego projektu (do 5 mln euro dla projektów medycznych), do programu udało się dołączyć zaledwie kilkudziesięciu polskim przedsiębiorstwom, m.in. Torqway z innowacyjnym pojazdem do ćwiczeń fizycznych, Billon – twórca rozwiązania dla mikropłatności w oparciu o technologię blockchain, InPhoTech z światłowodem siedmio-rdzeniowy IPT-Core, który umożliwi szybkie i skuteczne wdrożenie sieci 5G, czy BCAST – dostawca kompletnego rozwiązania dla radia cyfrowego w oparciu o chmurę i urządzenia fizyczne. Jaką drogę przeszły te firmy od zgłoszenia się do programu do teraz i jakie są rezultaty otrzymania dofinansowania? Warto to przeanalizować na przykładzie ostatniego beneficjenta.
Po pierwsze – wniosek
Celem SME Instrumentu jest wsparcie rzeczywistych projektów i firm, które chcą swoimi pomysłami dokonywać przełomowych zmian. Dlatego też, aby otrzymać tak duży grant należało stworzyć bardzo szczegółowy wniosek, który przekonałby komisje weryfikacyjną, że warto udzielić wsparcia właśnie temu podmiotowi. Kluczowym elementem było nie tylko to, że zaprezentowaliśmy komisji dokładny plan wdrożeniowy naszej technologii wraz z analizą, jak nasze działania wpłyną na europejski rynek radiowy, ale również przedstawiliśmy dynamikę rozwoju firmy, w naszym przypadku na trudnym zmonopolizowanym rynku. Z perspektywy czasu widzimy, jak nieoceniona podczas konstrukcji wniosku była pomoc firmy doradczej, która oceniła wewnętrznie nasz projekt, uwierzyła w niego i pomogła w przygotowaniu właściwej aplikacji dla komisji. W mojej opinii sukces aplikacji to w równych częściach: ciekawa historia z silnym zespołem, oryginalny produkt, dobry doradca. Dodatkowo wytrwałość. DABCASTowe dofinansowanie zdobyliśmy po kilku aplikacjach, co prawda cały czas będąc ocenianym bardzo wysoko. W turze przed otrzymaniem dofinansowania zabrakło nam 0,03 punktu. BCAST jest beneficjentem programu Horyzont 2020 faza II dzięki unikalnemu projektowi o nazwie DABCAST, pozwalającemu na kompleksowe przygotowywanie usług radia cyfrowego w standardzie DAB+. Duża restrykcyjność komisji i limity budżetowe w fazie II H2020 sprawiły, że w ramach całej Unii Europejskiej dofinansowanie przyznano tylko około 5 proc. wnioskującym (w Polsce udało się to mniej niż 20 firmom/konsorcjom).
(R)ewolucja niemożliwa bez wsparcia Unii
Po otrzymaniu pieniędzy z programu, beneficjent ma średnio około 2 lat na przeprowadzenie działań zaplanowanych i przedstawionych we wniosku. W przypadku BCAST było to zbudowanie innowacyjnej i kompletnej platformy w oparciu o fizyczne urządzenia i chmurę wspierającej rozwój technologii DAB+. W ramach prac nad rozwiązaniem DABCAST, inżynierowie działu R&D firmy wyprodukowali pierwszy od ponad ćwierć wieku polski nadajnika radiowy oraz monitor do kontroli jakości sygnału DAB+. Po stronie software’u przygotowana została aplikacja webowa umożliwiająca tworzenie przez nadawców radiowych kompletnych audycji i zarządzanie multimediami nazwana Wirtualnym Studiem. Finalnie, w celu przygotowania sygnału radiowego zgodnego ze standardem DAB+, powstał tzw. multiplekser lub MUX, charakteryzujący się dużą wydajnością, elastycznością i łatwością konfiguracji, zastępując tym samym tradycyjne rozwiązania oparte o urządzenia fizyczne. Całość prac rozwojowych uwieńczona została m.in. serią trzech wdrożeń w Polsce, podczas których autorski system DABCAST mógł sprawdzić się w rzeczywistych warunkach. To właśnie dzięki „horyzontalnemu” wsparciu w Warszawie, Wrocławiu i Trójmieście powstały pierwsze demonstracyjne lokalne multipleksy radiowe DAB+, na których znaleźli się tacy nadawcy jak Radio Maryja, MUZO.FM czy Radio Kolor.
Bez zastrzyku finansowego z EU, po pierwsze nie bylibyśmy w stanie zbudować własnego rozwiązania, po drugie nie moglibyśmy sobie pozwolić na zrealizowanie kompleksowych wdrożeń, pomimo stabilnego biznesu i regularności w naszej podstawowej operatorskiej działalności. Co więcej Horyzont 2020 po prostu pozwolił nam na zbudowanie nowych kompetencji i otworzył nowe możliwości, nieznane nawet dominatorom rynku na którym funkcjonujemy. Z typowej firmy usługowej z działem integratorsko-serwisowym – jak dużo więksi konkurencji, staliśmy się de facto high-techową technologiczną kuźnią z szerokimi kompetencjami w zakresie projektowania i oprogramowania elektroniki oraz projektowania i utrzymywania zaawansowanych aplikacji chmurowych.
Naturalną drogą rozwoju działalności firmy będzie inwestycja w nowe technologie związane z mediami i telekomunikacją. Od nowego roku, już po zakończeniu projektu H2020, planujemy zintensyfikować działania wokół DABCAST zarówno w zakresie międzynarodowej komercjalizacji platformy DAB+, ale także w zakresie rozwijania nowych produktów i rozwiązań związanych z Internetem Rzeczy, IPTV, OTT czy HbbTV. Mamy pierwszych partnerów i kilka pomysłów, niektóre już dostępne w fazie prototypowej i zamkniętych testów.
Nie tylko pieniądze
Horyzont 2020 nie ogranicza się wyłącznie do przekazania danemu przedsiębiorstwu określonej sumy pieniędzy. W ramach programu firma otrzymuje kompleksowe wsparcie merytoryczne, pomagające jej w takich aspektach jak np. wsparcie komunikacji czy eksportu produktu, bądź usługi poza granicę kraju. Od samego początku istnienia firmy jej ważnym celem było nawiązanie partnerstwa z innymi przedsiębiorstwami w celu transferu wiedzy i technologii. Wsparcie Komisji Europejskiej pozwoliło nam zrealizować współpracę m.in. z naszym partnerami we Włoszech, Niemczech czy na Teneryfie, gdzie dzięki rozwiązaniom DABCAST operatorzy i nadawcy zarządzają swoimi cyfrowymi usługami. Aktualnie prowadzone są rozmowy, a nawet trwają kolejne wdrożenia, którymi będziemy mogli pochwalić się już niedługo.
Ostatnim ważnym elementem, o którym nie można zapomnieć, to ludzie. Dzięki wsparciu Komisji Europejskiej, każdy z beneficjentów ma możliwość wzmocnienia fundamentów organizacji przez zaangażowanie do współpracy nowych ekspertów lub po prostu rozwijania talentów istniejących pracowników i współpracowników. Oczywiście nie byłoby platformy DABCAST, gdyby nie udało nam się zebrać odpowiedniego zespołu. Wśród członków zespołu mamy studentów, naukowców, a także inżynierów wywodzących się z największych technologicznych korporacji. Kluczowym elementem około-personalnym w realizacji prac R&D było również umiejętne i skrupulatne zarządzanie projektem. W DABCAST wdrożyliśmy metodykę hybrydową, zbierającą najlepsze praktyki zwinnego i tradycyjnego zarządzania połączone z rejestracją i utrwalaniem przebiegu spotkań projektowych w postaci notatek. Autorski sposób prowadzenia projektu został zaproponowany przez Tomasza Wrzesiewskiego i Michała Kiszę, współpracujący z takimi podmiotami jak EY, WSB czy Akademia Leona Koźmińskiego.
Co po Horyzoncie 2020?
Wraz z dojściem do ostatniego roku trwania programu Horyzont 2020 naturalne jest pytanie, co po zakończeniu ostatniej rundy finansowania (grudzień 2020). W 2018 r. Unia Europejska przyjęła budżet na kolejny program ramowy, mający wspierać przedsiębiorców i naukowców w pracach nad innowacyjnymi rozwiązaniami. Inicjatywa nosi nazwę „Horyzont Europa” i przeznaczone zostanie na nią ponad 100 mld euro z funduszu wspólnoty. Oznacza to, że w nowym programie dla firm i instytucji naukowych przeznaczonych będzie jeszcze więcej środków niż w Horyzoncie 2020. Polskim przedsiębiorcom i innowatorom należy życzyć nieszablonowych pomysłów, poszerzenia „Horyzontów” oraz skutecznych egzekucji i wdrożeń, w „Europie” i nie tylko.
Autor: Maciej Lipiński, członek zarządu BCAST, alternatywnego operatora radiodyfuzyjnego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS