Pod koniec września Władimir Putin podpisał dokument, na mocy którego poinformował o przyłączeniu do Rosji czterech ukraińskich regionów. Wcześniej przeprowadzono w nich pseudoreferenda. Obszar nielegalnie zaanektowanych terytoriów objął m.in. teren Chersonia – największego ukraińskiego miasta, które obecnie znajduje się pod kontrolą rosyjskich żołnierzy. Siły ukraińskie od tygodni prowadzą kontrofensywę, w czasie której odbijają z rąk okupantów kolejne terytoria. Jak podaje Sky News, pojawiły się spekulacje, że rosyjscy żołnierze będą zmuszeni do wycofania się z miasta.
Wojna w Ukrainie. Władimir Putin o sytuacji w Chersoniu
W piątek 4 listopada Władimir Putin spotkał się z prokremlowskimi aktywistami, a jednym z tematów była sytuacja w Chersoniu. Prezydent Rosji określił miasto jako „najniebezpieczniejszą strefę”. – Teraz, oczywiście, ci, którzy mieszkają w Chersoniu, powinni zostać usunięci ze strefy najniebezpieczniejszych działań, bo ludność cywilna nie powinna ucierpieć – powiedział Władimir Putin.
W ten sposób prezydent Rosji po raz kolejny próbował zakłamać rzeczywistość, próbując ukazać Rosję jako kraj, który dba o cywilów. Nie wspomniał o tym, że Rosja od ponad ośmiu miesięcy, w czasie trwania bezprawnej agresji na Ukrainę, atakuje na terenie sąsiedniego państwa nie tylko cele wojskowe. Wojsko Władimira Putina za cel obiera także obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną.
Władimir Putin roześmiał się po własnych słowach
Również w piątek NEXTA w mediach społecznościowych udostępniła inny fragment wypowiedzi Władimira Putina. – Zobaczcie, jaka jest różnica między ludźmi, którzy przyjechali z Ukrainy do Rosji, a tymi, którzy są w Europie. Tam chodzą do restauracji i żądają rabatów, a tutaj ludzie proszą o pracę – powiedział, śmiejąc się. W tle słychać kilka rozbawionych osób.
Wypowiadając te słowa, Władimir Putin powtórzył jedną z najczęstszych tez rosyjskiej propagandy, która dotyczy rzekomej roszczeniowej postawy uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w krajach europejskich. Nie wspomniał jednak o tym, że osoby te uciekają przed rosyjskimi bombami, a ich głównym celem jest chęć przetrwania.
twitterCzytaj też:
Bicie, kopanie, rażenie prądem. 22-letni Ukrainiec opowiada o okrucieństwie RosjanCzytaj też:
„Sytuacja na froncie południowym się zmienia”. Analitycy zwracają uwagę na kluczową kwestię
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS