A A+ A++

Język polski (oraz hiszpański) zawitały do darmowego Lineage 2 Essence jako alternatywy dla angielskiego w tej nowej wersji kultowego MMORPG.

Źrodło fot. 4game | NCSoft

i

Darmowe Lineage 2 Essence otrzymało polską wersje językową, jak również dwa nowe europejskie serwery: Pearl oraz Dewberry.

Dotychczas produkcja była dostępna tylko w języku angielskim. Teraz gracze mogą wybrać polski (oraz hiszpański) z poziomu launchera gry. Twórcy przetłumaczyli zarówno teksty dialogów, jak i elementy interfejsu, obrazy samouczka etc. Angielski pozostanie tylko lektor.

Ogłoszenie może zdziwić osoby, które być może już 9 lat temu pogrywały w Lineage 2 po polsku. Jednakże Essence to nieco inna produkcja. Choć znajdziemy tu w zasadzie wszystkie elementy znane z oryginału, twórcy wprowadzili też sporo udogodnień z myślą o graczach preferujących zabawę w samotności.

W Essence znacznie łatwiej rozwiniemy postać, by móc wziąć udział w starciach PvP, nawet w pojedynkę. System automatycznego polowania (Automated Hunting System) pozwala przyśpieszyć „farmienie” poprzez stworzenie makr z przypisanych umiejętności, zautomatyzowane wybieranie celów, podnoszenie łupów z ciał mobów etc.

Tytuł jest też wciąż rozwijany. Tak choćby 19 października zadebiutowała aktualizacja Crusader, która dodała nowe umiejętności (w tym transformację w tytułowego krzyżowca przez hierofanta), ekwipunek, questy itd., jak również wprowadziła poprawki balansu, interfejsu itp.

Może Cię zainteresować:

  1. Lineage W ma być magnum opus serii; premiera w tym roku
  2. Gracz WoW zdobył dwa niewiarygodnie rzadkie wierzchowce tego samego dnia

Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat, ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GOL-em rozpoczął w 2015 roku, pisząc w newsroomie growym, a następnie również filmowym i – o zgrozo! – technologicznym (nie zabrakło też udziału w encyklopedii gier).
Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich.
Nie pytać o kwestie związane z grafiką – po kilku godzinach autor potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPotrącił rowerzystę i odjechał, bo myślał, że wjechał w słupek
Następny artykułPablo Mari, który został dźgnięty nożem, nie będzie grał przez co najmniej dwa miesiące