W sobotę na kilka godzin policja zamknęła ruch w centrum Katowic. Na ulicy został bowiem znaleziony porzucony neseser. – Pirotechnicy znaleźli w nim kabanosy i bułki – ujawniła w poniedziałek komenda policji.
Do zwykłej policyjnej interwencji doszło w sobotę przy ul. 3 Maja w Katowicach. Kiedy mundurowi zakończyli działania i chcieli wrócić do radiowozu, zobaczyli stojący w jego pobliżu neseser. Nikt nie wiedział, kto go zostawił. Policjanci powiadomili więc o znalezisku oficera dyżurnego komendy, a ten po konsultacji z przełożonymi wysłał na miejsce przewodnika z psem szkolonym do wykrywania materiałów wybuchowych.
Na ul. 3 Maja wezwano pirotechników z robotem
– Reakcja psa nie była jednoznaczna, wskazywała jednak, że w neseserze może być niebezpieczny ładunek – mówi jeden z oficerów śląskiej policji. W tej sytuacji ze względów bezpieczeństwa zdecydowano o całkowitym wyłączeniu ul. 3 Maja z ruchu. Na kilka godzin sparaliżowało to ruch w centrum miasta. Na miejsce ściągnięto pirotechników, którzy za pomocą robota zbadali zawartość nesesera.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS