Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Byszyce w Małopolsce. Dwaj strażacy z OSP Byszyce pomagali w przycinaniu gałęzi. Spadli z wysokości siedmiu metrów. Starszego z nich nie udało się uratować.
Jak informuje TVN24, obaj strażacy, 40-latek i 25-latek, pracowali przy przycinaniu gałęzi stojąc w koszu podnośnika strażackiego. W pewnym momencie obaj z niego wypadli. Byli wtedy na wysokości siedmiu metrów.
Starszego z mężczyzn nie udało się uratować, mimo że natychmiast po wypadku przetransportowano go śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Młodszy z mężczyzn doznał urazu miednicy i klatki piersiowej. On również trafił do szpitala.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia obecnie policja pod nadzorem prokuratury.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS