Tytułowy “czujnik bredni” wymyślił Donald Sassoon z Uniwersytetu Londyńskiego, ale ten szczególny zmysł reagowania na fałsz historyczny przypisał swojemu mistrzowi Ericowi Hobsbawmowi, jednemu z najbardziej znanych i cenionych teoretyków nacjonalizmu, który obarczył swoich kolegów i koleżanki po fachu szczególną odpowiedzialnością za ideologiczne wykorzystywanie historii.
Maciej Górny z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk, zajmujący się zawodowo tropieniem „historii głupich idei”, uważa, że historycy dyspozycyjni wobec polityków, miast poznawać przeszłość, dają świadectwo ich przekonaniom lub legitymizują ich władzę. Istnieją bowiem ideologie, których promowanie z oczywistych względów nie da się pogodzić z obiektywizmem nauki. Wiedzą o tym doskonale obecnie rządzący, dlatego – żeby złamać kręgosłupy niezależnych badaczy – przejęli kontrolę nad podmiotami, które decydują o nauce i edukacji. Instytut Pamięci Narodowej, muzea (przynajmniej te kontrolowane) oraz Ministerstwo Edukacji i Nauki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS