– Wszystkie wzajemnie się wspierałyśmy. Szłyśmy do przodu i naciskałyśmy Amerykanki. Gdyby nie to, że cały czas byłyśmy tak nakręcone, to ten mecz ciężko byłoby wygrać – powiedziała po ograniu mistrzyń olimpijskich środkowa kadry Kamila Witkowska.
Siatkarki reprezentacji Polski sprawiły jedną z większych niespodzianek w mistrzostwach świata, pokonując bez straty seta Amerykanki. Dzięki tej wygranej biało-czerwone wciąż są w grze o ćwierćfinał mundialu. – Każdy element zafunkcjonował tak jak powinien. Do wygranej z takimi zespołami potrzebny jest cały zespół. W tym meczu cała drużyna zagrała na świetnym poziomie – powiedziała środkowa reprezentacji Agnieszka Korneluk.
Podopieczne Stefano Lavariniego szybko pozbierały się po gładkiej przegranej z Serbkami. – Wiedziałyśmy, że nasza granie powinna tak wyglądać. Wyciągnęłyśmy wnioski z tej poprzedniej porażki – zaznaczyła doświadczona środkowa, która nie ukrywała, że po takim zwycięstwie trudno będzie zasnąć siatkarkom. – Mecze o 20:30 z taką dawką emocji i z takim dopingiem kibiców nie sprzyjają zasypianiu. Po tych kilku meczach mamy swoje sposoby, ale na pewno teraz będzie ciut trudniej niż po wcześniejszych spotkaniach – dodała Korneluk.
Polkom towarzyszyła euforia po zwycięstwie z mistrzyniami olimpijskimi, którym w ostatnich latach nie mogły dobrać się do skóry. – Jest to wspaniałe uczucie, którego nie chcę się wyzbywać. Mam nadzieję, że będzie ono nam towarzyszyć do pierwszych godzin snu. Sprawiłyśmy niespodziankę, ale naprawdę rozegrałyśmy dobre spotkanie – podkreśliła Kamila Witkowska, druga z środkowych kadry.
Odniosła się ona także do metamorfozy biało-czerwonych po porażce z Serbkami. – Stwierdziłyśmy, że nie mamy nic do stracenia. Wszystkie wzajemnie się wspierałyśmy. Szłyśmy do przodu i naciskałyśmy Amerykanki. Gdyby nie to, że cały czas byłyśmy tak nakręcone, to ten mecz ciężko byłoby wygrać – skomentowała środkowa, która wybiega już myślami do meczów z Kanadyjkami i Niemkami. Jeśli Polki je wygrają, to znajdą się w czołowej ósemce mistrzostw świata. – Nie zwalniamy tempa. Musimy wszystko postawić na jedną kartę i spróbować spełnić swoje marzenia – zakończyła Witkowska.
źródło: inf. własna, polsatsport.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS