A A+ A++

Tomasz Matyka SJ – Watykan

Zwierzchnik miejscowych grekokatolików podkreślał bojowego ducha swojego narodu. Jak zaznaczył, Ukraińcy zachowują swoją godność pomimo różnorodnych taktyk atakowania ich wolności przez agresora.

Abp Szewczuk: Rosja kradnie, a Ukraina walczy o ludzką godność

„Wczoraj byliśmy świadkami bezprecedensowego wydarzenia we współczesnej historii ludzkości: bezwstydnej kradzieży na poziomie państwowym, kiedy Rosja z jej prezydentem na czele z uśmiechem na ustach ogłosiła aneksję okupowanych ziem Ukrainy. Bóg nakazał człowiekowi: nie kradnij. A kiedy kradzież zaczyna być polityką jakiegoś kraju, co więcej, jest przedstawiana jako wielkie zwycięstwo, ów kraj i owa polityka zgodnie ze słowami świętego papieża Jana Pawła II stają się «strukturami grzechu w tym świecie». Ale Ukraina stoi i kontynuujemy z wami nasze refleksje nad tym, skąd jest w nas owa siła, owa wytrwałość, żeby, nie zważając na nic, chronić naszą ojczyznę – mówił abp Szewczuk. – I dzisiaj pragnę zastanowić się nad czwartą zasadą wytrwałości każdego człowieka, a równocześnie wytrwałości ukraińskiego narodu: to świadomość własnej godności. Godność człowieka stanowi fundament każdego sprawiedliwego społeczeństwa (…). Za tę godność człowieka walczy i ginie obecnie Ukraina (…). Jesteśmy dziś świadomi, że wygrać, to nie tylko stawić czoła wyzwaniom teraźniejszości, ale też przezwyciężyć zagrożenia dla przyszłości. Wygrać to nie wyłącznie, wyzwalać bezprawnie okupowane i skradzione terytoria Ukrainy – nie! – wygrać to znaczy stworzyć przestrzeń poszanowania godności człowieka na danej przez Boga ukraińskiej ziemi.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragedia na drodze ekspresowej S3 pod Skwierzyną
Następny artykułNa granicy z Białorusią trwa budowa zapory elektronicznej