Kapitan reprezentacji Polski siatkarek, Joanna Wołosz, zabrała głos przed pierwszym spotkaniem biało-czerwonych na mistrzostwach świata. Jak czuje się jedna z najbardziej doświadczonych siatkarek w naszej kadrze przed pojedynkiem z Chorwacją?
– To idealny moment na rozpoczęcie mistrzostw. Wszystkie godziny spędzone na treningu w Szczyrku i innych miejscach mamy już za sobą. Cały zespół czeka na pierwszy gwizdek, adrenalina skacze, nie możemy się doczekać – zdradziła 32-letnia siatkarka.
ZOBACZ TAKŻE: Partnerzy siatkarek reprezentacji Polski. Oni wspierają polskie zawodniczki na MŚ 2022 (ZDJĘCIA)
A jak pani kapitan podobała się niejako otwierająca turniej prezentacja wszystkich zespołów?
– Wydaje mi się, że było to coś nowego. Nigdy na takich imprezach nie było takich oficjalnych prezentacji drużyn, super sprawa. Kibice dobrze nas przyjęli, na pewno było też trochę fanów z Polski – powiedziała Wołosz.
– Czas w Holandii płynie dość intensywnie. Organizatorzy zapewniają wszystkim drużynom mnóstwo atrakcji jak np. kolacje z lokalnymi zespołami młodzieżowymi czy wizyta pod pomnikiem w Driel, upamiętniającym działania polskich żołnierzy na rzecz Holendrów podczas drugiej wojny światowej. Cały czas coś się dzieje. Na szczęście na treningi też znalazłyśmy czas. Miałyśmy okazję potrenować w hali meczowej, jest to super zorganizowane. Ostatnie godziny na odpoczynek i podczas spotkania musimy się zmobilizować i zagrać na maksa – zrelacjonowała ostatnie dni polska rozgrywająca.
Wołosz została zapytana również o nietypową lokalizację pierwszego spotkania, które odbędzie się na stadionie piłkarskim w Arnhem.
– Przeprowadziłyśmy tam tylko jeden trening. Nawet rano w dzień meczowy nie mamy tam rozruchu, tylko trenujemy w hali przy hotelu. Wydaje mi się, że trening przebiegł w miarę dobrze i udało nam szybko się zaadoptować. W piątek będzie to na pewno wyglądać inaczej, bo trybuny będą pełne. Mam też nadzieje, że będzie trochę cieplej, podczas treningu za bardzo wiało. Nie możemy się doczekać spotkania – skomentowała zawodniczka Imoco Volley Conegliano.
Czy przed meczem z Chorwacją warto szczególnie zwrócić na coś szczególną uwagę? Czy to “dobry” rywal na start turnieju?
– Koncentrujemy się na każdym kolejnym rywalu, przez ten tydzień koncentrowałyśmy się tylko na Chorwacji. W sobotę zaczniemy myśleć o kolejnym przeciwniku. Chorwatki to dobry i nieobliczalny zespół. Grają ostatnio bardzo dobrze, zakwalifikowały się do następnej Ligi Narodów i przyszłorocznych mistrzostw Europy, są na fali wznoszącej. Mam nadzieję, że odbierzemy im chęci do gry i zaprezentujemy dobrą, a przede wszystkim skuteczną siatkówkę – zakończyła Wołosz.
Przejdź na Polsatsport.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS