Aplikacja towarzysząca FIFA 23 jest już dostępna dla części użytkowników, pozwalając im zarządzać swoim klubem FUT 23.
FIFA 23 zadebiutuje dopiero w przyszłym tygodniu, ale firma EA Sports udostępniła już nową wersję trybu FIFA Ultimate Team w ramach aplikacji towarzyszącej. Ta pozwala zarządzać swoją drużyną piłkarską z poziomu aplikacji mobilnej lub przeglądarki internetowej, jak również odebrać nagrody za powrót do gry.
Do aplikacji mogą zalogować się gracze, którzy mają klub FUT założony przed 1 sierpnia 2022 roku. Jeśli utworzyliście go, ale skasowaliście, to nie otrzymacie dostępu. Ponadto EA Sports wymaga od użytkownika „pozytywnej historii”, jeśli chce on już korzystać z rynku transferowego.
Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie marki FIFA.
Niestety „debiut” nie przebiegł bez problemów. Twórcy ostatniej odsłony serii FIFA (od przyszłego roku cykl będzie sie ukazywać pod nową nazwą: EA Sports FC) poinformowali o problemach z logowaniem do aplikacji towarzyszącej FIFA 23. Usterka najwyraźniej dotyczy tylko dostępu przez przeglądarkę internetową, aczkolwiek wpis na Twitterze nie podaje szczegółów.
FIFA 23 zadebiutuje 30 września na PC oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Gra zmierza także do usługi Google Stadia i na Nintendo Switch (w tzw. Edycji Legacy, a więc bez wielu zmian w porównaniu do FIF-y 22).
Przypomnijmy, że nabywcy wydania Ultimate zyskają dostęp do gry parę dni wcześniej – będą mogli rozpocząć zabawę 27 września. Ponadto niedawno firma Electronic Arts ujawniła, że usługa Game Pass pozwoli przetestować FIF-ę 23 przez 10 godzin w ramach wersji próbnej.
Może Cię zainteresować:
- Kilka godzin w FIFA 23 dało mi więcej frajdy niż 300 godzin w FIFA 22
- 1000 zł za wygranie turnieju w FIFA 22
Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat, ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GOL-em rozpoczął w 2015 roku, pisząc w newsroomie growym, a następnie również filmowym i – o zgrozo! – technologicznym (nie zabrakło też udziału w encyklopedii gier).
Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich.
Nie pytać o kwestie związane z grafiką – po kilku godzinach autor potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS