1 godz. 9 minut temu
Lubisz smak mięsa, ale z różnych względów planujesz je ograniczyć? Sięgnij po seitan. Ten przysmak kuchni wegańskiej zaskoczył już niejednego mięsożercę. Wszyscy szukamy dziś oszczędności. Jedną z opcji może być pszenne mięso, czyli seitan. Jak go przygotować i jak podawać? Jakie wartości odżywcze ma seitan? Wyjaśniamy.
Choć w Polsce dopiero zyskuje na popularności wśród osób, które nie wykluczały dotąd mięsa z jadłospisu, seitan ma długą historię. Ponad sześć wieków temu chińscy mnisi pozyskali go z pszennej mąki.
Dziś cieszy się zainteresowaniem nie tylko wegan i wegetarian, ale też osób wszystkojedzących. Wszak ceny mięsa skłaniają wielu z nas do ograniczania jego spożycia. Inni rezygnują z mięsa ze względów zdrowotnych, jeszcze inni z etycznych. Nie dla każdego jest to proces “bezbolesny”. Warto w tym czasie sięgnąć po seitan. Jego smak do złudzenia przypomina mięso.
Seitan to przysmak pozyskany z glutenu, czyli białka występującego w ziarnach zbóż. W konsystencji jest zbliżony do mięsa. Odpowiednio przyrządzony do złudzenia przypomina w smaku mięso kurczaka lub kaczki. Nawet osoby, które spożywały mięso w bardzo dużych ilościach, dzięki seitanowi skutecznie je ograniczyły.
Dziś seitan jest dostępny nie tylko w sklepach ze zdrową żywnością, ale też w większości sklepów wielkopowierzchniowych. Najczęściej znajdziemy go w pobliżu tofu, humusu i innych, pełnych białka, roślinnych przysmaków. Bez kłopotu przyrządzimy go również w warunkach domowych.
Czytaj również: Polacy uwielbiają dodawać je do zupy. Magda Gessler mocno odradza ten krok
Przepis na seitan – potrzebne będą tylko dwa składniki:
- dwa kg mąki pszennej (używamy zwykłej, oczyszczonej mąki pszennej – nie ma sensu kupować razowej, otręby i tak się wypłuczą w trakcie ugniatania ciasta),
- woda.
Sposób przygotowania:
- Do odważonej porcji mąki stopniowo dolewamy wodę, aż wyrobimy ciasto o konsystencji zbliżonej do tej, której używamy do wypieku chleba. Uzyskaną masę zanurzamy następnie w zimnej wodzie na 45-50 minut, by skrobia zmiękła.
- Nie wyjmując ciasta z wody, zaczynamy delikatnie wyrabiać je palcami. W skutek wyzwalania skrobi woda zacznie barwić się na biało.
- Kiedy będzie przypominać mleko, trzeba ją wymienić i kontynuować pracę, uważając, by nie wyrabiać ciasta zbyt mocno, bo może się rozsypać.
- Gdy woda pozostanie klarowna, mamy sygnał, że gluten oddzielił się od skrobi. W ten sposób uzyskamy lepką, plastyczną masę roślinnego białka, ale to nie koniec pracy. Glutenowe ciasto jest pozbawione smaku, a sekret seitana tkwi w przyprawach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS