A A+ A++

Poszliśmy za świadectwem Maryi, naszej starszej siostry w wierze, chcemy trwać i iść z Jasnej Góry przemieni do siebie, by tam kochać i dawać świadectwo miłości – powiedział na zakończenie 40. Pieszej Pielgrzymki Arch. Gnieźnieńskiej bp Radosław Orchowicz. Uczestnicy rekolekcji, ok. 900 osób, po wczorajszym uroczystym wejściu, w dwóch strumieniach: kolorowych i promienistych, dziś wzięli udział we Mszy św. w Bazylice.

Witając pielgrzymów przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski, który pochodzi z arch. gnieźnieńskiej i który także chodził w tej pielgrzymce przypomniał, że rekolekcje były czasem odnajdywania Chrystusa i umocnienia z Nim więzi miłości. – Te dni stały się dla was doświadczeniem żywej wiary we wspólnocie Kościoła będącego naszą matką, a figurą tej wspólnoty jest Bogurodzica, która wskazuje na Jezusa i do Niego prowadzi – mówił jasnogórski przeor.
Zachęcał, by zawierzyć się Maryi bez reszty, bo Jej towarzyszenie sprawia, że „nie pomylimy ścieżki ku Temu, który jest prawdą, drogą i życiem”.

– Powierzajcie Jej wszystkie sprawy, zwłaszcza pokój dla świata i nowe powołania – prosił o. Pacholski.

O tym, że Maryja jest dana przez Syna jako Ta, która wstawia się za nami i nieustannie troszczy się o nas przypomniał celebrujący Mszę św. gnieźnieński biskup pomocniczy Radosław Orchowicz.

– Ona jest naszą starszą siostrą w wierze, przeszła i idzie przed nami, aby nam pomóc, by nas wesprzeć, dlatego tak chętnie do Niej przybywamy. W tym roku w sposób szczególny przeżywając tę czterdziestą jubileuszową pielgrzymkę, ale też czas nawiedzenia peregrynacji w naszej archidiecezji. Jesteśmy wdzięczni Bogu. Wychwalamy go za nieskończoną miłość w darze jego Matki, do której przybywamy – mówił kaznodzieja.

Zauważył, że drogi naszego życia są różne: jedne bardziej strome, wyboiste, drugie łagodniejsze, dłuższe, chodzimy nimi w różnym tempie, ale wszyscy zawsze musimy być czujni, bo może się okazać, że stoimy nad przepaścią, że idziemy drogą donikąd.

– Jednak, gdy trwamy na modlitwie, gdy czytamy Boże znaki i Jego słowo, to jest większa szansa, że nie damy się zwieść, a jeśli pomylimy drogę to wiemy dokąd wracać – zauważył bp Orchowicz i dodał: „poszliśmy za świadectwem Maryi, chcemy trwać i iść różnymi drogami, każdy według własnego powołania, i wracać przemieni do siebie, by tam kochać i dawać świadectwo miłości”.

W gnieźnieńskiej pielgrzymce uczestniczyli także uchodźcy z Ukrainy. Do pieszych pątników dołączyli rowerzyści. Wszystkim towarzyszyła Jezusowa zachęta „Wstańcie, chodźmy”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMieszkańcy podpisywali petycję, żeby obronić Smoczy Park. Miasto odpowiada
Następny artykułW drodze jest już 44. Piesza Pielgrzymka Diecezji Radomskiej na Jasną Górę