Siły rosyjskie obecnie wydają się zdolne do jednoczesnego prowadzenia tylko dwóch większych operacji ofensywnych w Ukrainie: na Siewiersk i na Bachmut w obwodzie donieckim na południowym wschodzie kraju – ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: ISW: Rosyjskie wojska wytracają siły na wschodzie Ukrainy w walkach o niewielkie, mało istotne obszary
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. 155. dzień wojny na Ukrainie. Rosyjska armia zajęła Wuhłehirsk – drugą co do wielkości ukraińską elektrownię
Dwie ofensywy
Amerykański think tank podkreśla, że ofensywa na Siewiersk jest prowadzona od strony Werchniokamjanki i Biłohoriwki, zaś na Bachmut od strony Nowołuhanskiego oraz Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej.
Siły rosyjskie zaangażowały wystarczające zasoby, by prowadzić niemal codzienne szturmy naziemne i zajmować terytoria na tych dwóch kierunkach, ale nie są w stanie utrzymać podobnego tempa operacyjnego ani uzyskać podobnych zdobyczy terytorialnych w innych rejonach Ukrainy. Z tego względu rosyjska ofensywa zapewne osiągnie kulminację przed zdobyciem innych większych terenów miejskich
— czytamy.
Most Antonowski
ISW pisze, że siły ukraińskie zaatakowały w środę most Antonowski pod Chersoniem na południu kraju po raz trzeci w ciągu 10 dni i prawdopodobnie nie nadaje się on już do użytku.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Kluczowy most w Chersoniu poważnie uszkodzony przez siły ukraińskie! „Realizują wyznaczone cele”; „Posuwamy się do przodu”. WIDEO, ZDJĘCIE
Instytut podkreśla, że z powodu braku chętnych kolaborantów z Ukrainy rosyjskie władze okupacyjne „importują Rosjan” do pracy na terenach okupowanych, zaś okupacyjne władze Mariupola nad Morzem Azowskim w dalszym ciągu wstrzymują pomoc humanitarną, by zmusić cywilów do współpracy.
W raporcie napisano też, że Republika Mari El w Rosji wysłała już dwa bataliony ochotników na szkolenie i formuje trzeci w celu wysłania go na Ukrainę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS