Reprezentacja Polski wywalczyła w Bolonii brązowe medale Ligi Narodów. To trzeci krążek biało-czerwonych z rzędu w tych rozgrywkach, a co warte podkreślenia, przedstawiciele PlusLigi to praktycznie połowa składów drużyn medalistów z Bolonii. Nowy sezon Ligi Mistrzów Świata zapowiada się zatem pasjonująco.
W turnieju finałowym zespół selekcjonera Nikoli Grbicia najpierw przegrał w półfinale z Amerykanami, by w meczu o brązowy medal odrodzić się i nie dać szans gospodarzom. Polacy pokonali Włochów 3:0 i trzeci raz z rzędu stanęli na podium Ligi Narodów. W historii tych rozgrywek biało-czerwoni zdobyli piąty medal (wliczając Ligę Światową), dotąd tylko raz – przed dziesięcioma laty – wygrywali w tych prestiżowych rozgrywkach. W starciu o trzecie miejsce najwięcej punktów dla biało-czerwonych zdobył Bartosz Kurek (13), dwanaście oczek dorzucił Kamil Semeniuk, kapitalnie serwował Mateusz Bieniek, a bardzo dobrą zmianę dał Tomasz Fornal, który zastąpił Aleksandra Śliwkę. Polacy zasłużenie i pewnie wygrali z Italią, która wcześniej w fazie grupowej pokonała zespół trenera Grbicia.
Co ciekawe, w trzech czołowych reprezentacjach aż roi się od graczy, którzy grają w PlusLidze. W minionym sezonie było to aż 20 siatkarzy w kadrach trzech medalistów (na łącznie 42 graczy)! Tymczasem liga włoska miała 5 przedstawicieli, tyle samo liga francuska, trzech siatkarzy grało z kolei w Rosji. Nawet jeśli bralibyśmy pod uwagę tylko samych obcokrajowców występujących w Lidze Mistrzów Świata – nie uwzględniając Polaków – i tak PlusLiga miałaby najliczniejszą reprezentację w ekipach medalistów Ligi Narodów 2022.
– Ten medal bardzo cieszy, to pierwszy duży sprawdzian nowej reprezentacji Polski – mówi Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki. – W Bolonii w każdym meczu widać było graczy, którzy na co dzień błyszczą także w PlusLidze. To dla nas dodatkowa satysfakcja, że siatkarze zagraniczni podnoszą swą jakość w naszych rozgrywkach i będą w nich dalej pokazywać klasę – dodaje.
Warto także zauważyć, że przedstawiciele PlusLigi byli widoczni w drużynie marzeń turnieju – najlepszym przyjmującym został wybrany Trevor Clevenot z Jastrzębskiego Węgla, a najlepszymi środkowymi Mateusz Bieniek z PGE Skry Bełchatów i David Smith z Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
W 2022 roku polska siatkówka i PlusLiga mogą się poszczycić wspaniałymi osiągnięciami. Grupa Azoty ZAKSA wygrała drugi raz z rzędu Ligę Mistrzów, teraz biało-czerwoni po raz trzeci z rzędu sięgnęli po medal Ligi Narodów. Wkrótce ruszają mistrzostwa świata rozgrywane w Polsce, w których biało-czerwoni bronić będą tytułu mistrzów świata. A całą plejadę polskich i zagranicznych gwiazd można będzie oglądać w PlusLidze już od 1 października.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS