Pierre Gasly powiedział, że jego AlphaTauri AT03 stało się zupełnie innym bolidem między piątkowym a sobotnim treningiem podczas Grand Prix Francji. Pierre zakwalifikował się do wyścigu na 16. pozycji pomimo poprawek w jego bolidzie.
Gasly bezproblemowo meldował się w pierwszej dziesiątce zarówno w pierwszym, jak i drugim treningu, czując się o wiele pewniej w samochodzie dzięki wspomnianym poprawkom. Jednak w sobotę cały postęp został zniwelowany, a kierowca Alpha Tauri nie wszedł nawet do Q2.
Przemawiając po kwalifikacjach, Gasly wyjaśnił, że miał zupełnie inne odczucia w samochodzie AlphaTauri AT03 między piątkowym i sobotnim treningiem, co utrudniło mu walkę w czasówce.
– Jestem bardzo rozczarowany, ponieważ piątek był naprawdę obiecujący. W sobotę rano miałem zupełnie inne odczucia w samochodzie. Dużo się ślizgałem i nie mogłem osiągnąć takiego samego tempa, jak wcześniej. Kwalifikacje były takie same. Notowałem dużo poślizgów we wszystkich wolnych zakrętach. Naprawdę nie rozumiem, jak straciliśmy tak dużo w porównaniu z piątkiem – stwierdził Francuz.
Gasly przyznał, że jego zespół wprowadził kilka zmian pomiędzy piątkiem a sobotą na torze Paul Ricard, ale byłby zaskoczony, gdyby to była odpowiedź na ich kłopoty.
Pierre zgłosił problem z lewą tylną oponą podczas ostatniego okrążenia kwalifikacyjnego, który uważał za złapanego kapcia, ale później powiedział, że nadal musi sprawdzić z zespołem, dlaczego samochód prowadził się tak źle.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS