Ferrari kontynuuje intensywne prace rozwojowe nad obecnym bolidem. Dział aerodynamiczny włoskiej stajni, kierowany przez Diego Tondiego, przygotował nową podłogę dla F1-75. Ta zmiana ma na celu zwiększenie wydajności aerodynamicznej, poprzez zmniejszenie oporu, ale bez uszczerbku na sile docisku.
Podłoga ze zmienionymi tunelami Venturiego trafiła jedynie do bolidu Charlesa Leclerca, który oceni poprawki podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Francji. W samochodzie Carlosa Sainza pozostawiono element w starszej specyfikacji.
Nie jest jeszcze jasne, czy obaj kierowcy będą mieli od razu do dyspozycji nowe podzespoły, jeśli potwierdzą one swój potencjał po pierwszych jazdach.
Wraz z narzuceniem na zespoły limitów wydatków, obecnie częstą sytuacją jest, że części w najnowszej specyfikacji otrzymuje tylko jeden zawodnik, dopóki nie udowodnią swojej przydatności.
Video: Czy Formuła 1 wróci do silników V10?
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS