A A+ A++

W ramach projektu „Miasto Przestrzenią Rozwoju”, finansowanego ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014-2021, Park Hutniczy zostanie zrewitalizowany, a w Kończycach i Maciejowie pojawią się tężnie solankowe. Aby udokumentować tę przemianę, już w najbliższą sobotę (16 lipca) odbędzie się plener fotograficzny „Zaprojektuj sobie park”.

Spotkanie dla fotoamatorów prowadzić będzie Arkadiusz Gola, ceniony artysta-fotografik, a na co dzień fotoreporter Dziennika Zachodniego. Od lat dokumentuje Śląsk i jego przemianę. Tym razem będzie podpowiadał jak udokumentować trzy kluczowe miejsca dla nadchodzących inwestycji. Uczestnicy w sobotę o godz. 10 spotkają się w Parku Hutniczym. Godzinę później plener przeniesie się na Orlik w Zabrzu-Maciejowie przy ul. Kondratowicza, a w samo południe sfinalizuje się w Dzielnicowym Ośrodku Kultury Kończyce przy ul. Dorotki.

Przedsięwzięcie organizowane jest w ramach projektu pn. „Miasto Przestrzenią Rozwoju” finansowanego ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014-2021. Wśród głównych celów projektu warto wymienić m.in.: poprawę jakości życia w mieście poprzez poprawę potencjału gospodarczego i społecznego miasta, jakości środowiska naturalnego oraz jakości przestrzeni miejskich; poprawę spójności działań i wzrost zaufania mieszkańców do instytucji publicznych, stworzenie standardów nowoczesnego świadczenia usług publicznych oraz poprawę zdolności instytucjonalnych administracji miasta.

Projekt realizowany będzie do 30 kwietnia 2024 r.

Całkowite maksymalne koszty kwalifikowalne w ramach projektu wynoszą: 15 328 498,86 zł.

Dofinansowanie:  3 371 346,00  euro.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzerwy w dostawie ciepła w Lublinie – 13 lipca. Nie będzie ciepłej wody
Następny artykułOŚWIĘCIM. A prosiłem! Drzewo zdążyło paść…