Były szef Ukraińskiego IPN był swego czasu bodaj najbardziej rozpoznawalnym Ukraińcem w Polsce. Owianym przy tym złą sławą. Gloryfikator OUN i UPA, propagator fałszywej, ahistorycznej tezy o tym, jakoby na Wołyniu w 1943 r. doszło do „wojny polsko-ukraińskiej”, zwolennik kłamliwej narracji o „symetrii win” pomiędzy Polakami i Ukraińcami. Obecnie parlamentarzysta z partii Petra Poroszenki.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS