„Tylko emocje przeżyte osobiście mają moc”. Podsumowanie majowego spotkania Klubu Literackiego „Brzeg”

Brzescy miłośnicy słowa znów, bez pandemicznych ograniczeń, pełni artystycznej pasji, chęci tworzenia uczestniczyli w majowym spotkaniu Klubu Literackiego „Brzeg”. W jego trakcie rozmawiano m.in. o najbliższych planach klubu, w tym planach wydawniczych, a także kolejnych wydarzeniach, w których Klub będzie uczestniczył lub które zorganizuje. Relację ze spotkania spisała Romana Więczaszek.

Okazało się, że autorzy najbardziej kochają bezpośredni kontakt z obiorcą. Na majowym spotkaniu Klubu Literackiego „Brzeg”, działającym od wielu lat pod egidą Związku Nauczycielstwa Polskiego Oddział Brzeg oraz Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, witaliśmy się serdecznie i nareszcie z przytuleniem, w odnowionej sali związkowej w ratuszu. Czuliśmy się dziwnie, jakbyśmy wrócili z końca świata albo z kosmosu… Wszyscy zareagowali z sentymentem na widok kolorowej sali, w której razem z członkami Sekcji Emerytów przy ZNP oraz przy pomocy prezes Renaty Stec zorganizowaliśmy galerię obrazów lokalnych artystów. Z nadzieją podeszliśmy do teraźniejszości i jak planowaliśmy, nareszcie bez masek! Bo po co komu w liryce maska? Tylko emocje przeżyte osobiście mają moc pozostawienia śladu w postaci wiersza lub innej narracji.

Niekiedy tylko przewijał się motyw koronawirusa. Niestety, tragiczny temat wojny na Ukrainie nie był nam obojętny. Pisarz nie może być obojętny, a utwór jest jedyną naszą bronią na sprzeciw, poza tym – pozostaje dokumentem.

Niektórzy z autorów myślą o wydaniu książki; bardzo to wielkie przeżycie, a potem kontynuacja na spotkaniach autorskich. Podzielenie się swoim wydaniem z odbiorcami – to niesamowite przeżycie. Jedna książka (kronika rodu) już się drukuje. Miło nam będzie, gdy przyjdziecie na debiuty autorskie; terminy i miejsce będą ogłaszane.

Ożywiło się nasze serce, szuflady pękają od utworów, którymi dzieliliśmy się po kolei. Mamy ciekawe plany i serdecznie zapraszamy: spotkania odbywają się w pierwsze piątki miesiąca o g.16.00. Gdy przyjadą do nas na wieczory goście-literaci (proszą od kilku miesięcy), wówczas będziemy blisko słowa w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Jana Pawła II.

Kultura jest wspólnym dziełem, toteż niebawem autorka z klubu będzie prezentować wiersz dla środowiska nauczycielskiego na koncercie z okazji Dnia Matki, zorganizowanym przez kabaret „Rewelacja” i zespół „Fermata”, działający przy Związku Emerytów i Rencistów. Koncert odbędzie się w Centrum Seniora (Dzienny Dom Pomocy przy ul. Piastowskiej). To najbliższe wydarzenie. Natomiast pod koniec czerwca planujemy z grupą literatów z Wrocławia zwiedzać z przewodnikiem nasze miasto, następnie wnikniemy w swoje twórcze poznanie i poczytamy teksty w klubie. Oczywiście, wstęp wolny, o terminie powiadomimy.

Nasze emocje na spotkaniu były różnorakie, szybko się zmieniały, gdyż maj przynosi zawsze wiele okazji. Pojawiły się łzy spowodowane wspomnieniami… śmierci, których ostatnio za dużo i wiersze o mamie, która odchodzi zwykle za szybko. Pojawił się głośny śmiech, gdy słuchaliśmy wesołych wierszy i aforyzmów z nutką satyryczną.

………….

Artykuł: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ