Tylko minionej doby policjanci zatrzymali na terenie Płocka i powiatu płockiego trzech kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po alkoholu. Jeden z nich, obywatel Bośni, przyjechał do Płocka ciężarówką.
Pijani kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Mimo tego, nadal są osoby, które wsiadają za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu. Minionej doby na drogach regionu płockiego policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców.
– Pierwszy z nich zatrzymany został do kontroli drogowej w Sikorzu. Kierujący fiatem miał blisko promil alkoholu w organizmie. Mundurowi z posterunku w Brudzeniu Dużym zatrzymali 47-latkowi prawo jazdy, a dalej o jego losie będzie decydował sąd – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Pijanego kierowcę zatrzymano też do kontroli policyjnej w Nowym Gulczewie. Jak się okazało, 28-latek kierujący pojazdem marki Hyundai miał dwa promile alkoholu w organizmie.
– Ostatni z nietrzeźwych kierowców zatrzymany został na ul. Otolińskiej w Płocku. Policjanci wezwani zostali na interwencję przed jedną z płockich firm po tym, jak pracownicy ochrony mieli podejrzenia, że kierowca ciężarowego volvo jest nietrzeźwy. Ich podejrzenia były trafne. 48-letni obywatel Bośni miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty – wyjaśnia podkom. Marta Lewandowska.
Przypomnijmy, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat, wysoka kara finansowa oraz zakaz prowadzenia pojazdów. To jednak niewiele znaczy w obliczu zagrożenia wypadkiem, w którym pijany kierowca może odebrać komuś zdrowie, a nawet życie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS