A A+ A++

Biblioteka Publiczna w Pasłęku chce pozyskać kolekcję 30 zdjęć związanych z historią miasta. Konkretnie z Polakiem, który był jeńcem w obozie pod Pasłękiem. W tym celu uruchomiono internetową zrzutkę: “Recykling historii, czyli ratujemy historię Pasłęka”.

– Całość zestawu to zdjęcia obozowe, zdjęcia teatru obozowego i zdjęcia żołnierza już w polskim mundurze (1919?). Jeżeli się nie uda, to kolejnym celem są pojawiające się we Francji listy z obozu jenieckiego w Pr. Holland, z kwotami wywoławczymi w sumie oscylujacymi w okolicach maks. 100 zł/szt. (i ew. inne obiekty) – opisuje zbiórkę pieniężną Piotr Adamczyk, dyrektor Biblioteki Publicznej w Pasłęku.

Biblioteka prowadzi “Pasłęcką Izbę Historyczną”, instytucja nie ma jednak środków na pozyskiwanie tego rodzaju zbiorów, polega na pomocy darczyńców. Na początku 2021 Biblioteka Publiczna w Pasłęku wspólnie z Towarzystwem Miłośników Pasłęka oraz Towarzystwem Przyjaciół Biblioteki Publicznej w Pasłęku po raz pierwszy zebrali fundusze na zakup obiektów zbiorów historycznych związanych z miastem. Zebrano wtedy ponad 2 tys. zł. Potem pojawiły się jeszcze kolejne wpłaty. O tym, co zakupiono do Pasłęckiej Izby Historycznej, można poczytać na stronie aktualnej zrzutki.

– Pojawiają się powoli w internecie i w ofertach prywatnych kolejne ciekawe obiekty warte pozyskania i zdigitalizowania w domenie publicznej, odkrywamy kolejne książki, które warto włączyć w regionalny księgozbiór. Uzbierana kwota pozwoli na realizację zakupu darów (listy, zdjęcia, obiekty fizyczne, mapy, książki) na rzecz Izby Historycznej w Pasłęku (jako podwaliny pod przyszłe muzeum?) w tym roku – podkreśla Piotr Adamczyk.


oprac. TB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStewardessa zdradza, jak wygląda rekrutacja w liniach lotniczych. Kłopotliwe? To mało powiedziane
Następny artykułRaciborska: kobieta wpadła do rowu. „Była w dużym szoku”