O kolejnym dzikim wysypisku poinformowali nas mieszkańcy Wałbrzycha. Tym razem zdjęcia otrzymaliśmy od członków jednej z wałbrzyskich grup biegowych, którzy natknęli się na stertę śmieci podczas przedpołudniowego treningu:
– To jest na bank świeże. W zeszłym tygodniu biegaliśmy tu i tego badziewia nie było. Ktoś to musiał wyrzucić tuż przed weekendem” – powiedzieli naszej reporterce.
Dzikie wysypiska śmieci to w prawdziwa plaga. Na początku tego tygodnia informowaliśmy o składowisku odpadów na terenie przy ulicy Świdnickiej. Tam interwencję podjęto dopiero na wniosek Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
– Inspektorzy Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Wałbrzychu ujawnili porzucone odpady z tworzyw sztucznych, z sortowni odpadów komunalnych jak również z demontażu pojazdów oraz opon – informuje WIOŚ. Teren należy do gminy i to miasto otrzyma prawdopodobnie nakaz usunięcia odpadów.
WIOŚ informuje, że tere, na którym znajdują się odpady to własność gminy. Śmieci pod kamieniołomami leżą na terenie lasów Państwowych. Według informacji jakie uzyskaliśmy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu rocznie na sprzątanie tego typu wysypisk przeznacza się kilkanaście milionów złotych. Kara za wyrzucenie śmieci do lasu to zaledwie 500 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS