Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział dziś, że Kijów przedstawił swój projekt porozumienia z Moskwą. W nim – zapewnił rosyjski dyplomata – Ukraina odeszła od postanowień, które zostały uzgodnione po spotkaniu w Stambule.
W szczególności Siergiej Ławrow przekonywał, że w nowym dokumencie nie ma mowy o tym, że gwarancje bezpieczeństwa Ukrainy nie dotyczą Krymu i Sewastopola. Zamiast tego proponuje się „niejasne sformułowania dotyczące jakiegoś rodzaju obiektywnej kontroli, stanem na 23 lutego” – stwierdził.
Nowy projekt porozumienia powinien również zawierać zapis, że kwestia anektowanego Krymu i Donbasu powinna zostać przedstawiona na spotkaniu prezydentów Rosji i Ukrainy. Wcześniej Wołodymyr Zełenski powiedział, że takie spotkanie jest możliwe dopiero po wycofaniu wojsk rosyjskich. Ławrow promował jednak swoją własną wersję:
– Oczywiście, na kolejnym etapie strona ukraińska zażąda wycofania wojsk i będzie stawiać coraz więcej warunków wstępnych. Ten wątek jest zrozumiały, ale jest nie do przyjęcia – powiedział rosyjski minister spraw zagranicznych.
Ławrow powiedział również, że po spotkaniu w Stambule, „w odpowiedzi na kiełkujący realizm w stanowisku Ukrainy”, wojska rosyjskie wycofały się z obwodów kijowskiego i czernihowskiego. Po tym, według dyplomaty, nastąpiła „prowokacja w Buczy, która została natychmiast wykorzystana przez Zachód do ogłoszenia nowej partii sankcji”. Jednocześnie Ławrow stwierdził, że to właśnie po wycofaniu rosyjskich żołnierzy z niektórych regionów doszło do „okrucieństw” wobec schwytanych rosyjskich żołnierzy „ze strony ukraińskich neonazistów”.
Delegacje ukraińska i rosyjska przedstawiły propozycje rozejmu
2022.03.29 15:21
Rosyjski dyplomata zauważył również, że w pakiecie stambulskich propozycji przedstawionych przez Ukrainę ćwiczenia wojskowe na jej terytorium byłyby możliwe tylko wtedy, gdyby zgodziły się na nie wszystkie państwa-gwaranci, w tym Rosja. Według Ławrowa, strona ukraińska „zmanipulowała” ten zapis w późniejszej wersji i teraz zgody na manewry ma udzielić tylko większość gwarantów.
Rosyjski minister spraw zagranicznych określił te działania Ukrainy „niekonsekwentnymi”. Oskarżył przy tym Kijów o przeciąganie, a nawet podważanie negocjacji.
– Postrzegamy to jako znak, że reżim w Kijowie jest kontrolowany przez Waszyngton i jego sojuszników, którzy wywierają presję na prezydenta Zełenskiego, by kontynuował wojnę – powiedział Ławrow.
Zapewnił jednak, że mimo „wszystkich prowokacji” delegacja rosyjska będzie kontynuować proces negocjacji, obstając przy swoich postulatach.
Zełenski: tylko poważne gwarancje bezpieczeństwa obronią nas przed Rosją
2022.04.05 11:56
Doradca szefa administracji prezydenta Mychajło Podolak odniósł się już wypowiedzi Ławrowa w komentarzu dla Ukraińskiej Prawdy. W odpowiedzi na słowa rosyjskiego urzędnika Podolak przypomniał, że strona ukraińska podchodzi do kwestii wojny i pokoju w sposób systematyczny i odpowiedzialny – „bez żadnych spekulacji, które są charakterystyczne dla Rosjan, którzy próbują wywierać presję na stanowiska drugiej strony poprzez prowokacyjne wypowiedzi publiczne”.
– Dlatego kierujmy się oficjalnym stanowiskiem Ukrainy, a nie kolejnymi prowokacyjnymi wypowiedziami wysokich rangą urzędników rosyjskich. Poprzez promowanie naszego projektu umowy, który jasno i w pełni przedstawia wszystkie nasze początkowe kluczowe stanowiska i wymagania – zaapelował ukraiński urzędnik.
Dawid Arachamija, szef ukraińskiego zespołu negocjacyjnego, powiedział dla Ukraińskiej Prawdy, że zespół negocjacyjny w ogóle nie miał do czynienia z Ławrowem. „Nie spotkaliśmy się z taką reakcją” – powiedział. Uprawnionym do komentowania negocjacji po stronie Rosji jest przewodniczący grupy Władimir Miediński.
Miediński, putinowski ideolog z gałązką pokoju
2022.04.07 14:59
lp/ belsat.eu wg Vot-Tak.tv, Ukraińska Prawda
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS