A A+ A++

W 2020 roku zawody odwołano tuż przez treningami ze względu na nasilającą się pandemię koronawirusa, natomiast w ubiegłym roku impreza została definitywnie odwołana już na początku sezonu.

W 2019 roku w Melbourne zwyciężył Fin Valtteri Bottas, wtedy kierowca ekipy mistrzów świata, teamu Mercedes.

W tym roku po przylocie na miejsce Bottas, który zmienił barwy i jest aktualnie zawodnikiem Alfa Romeo, przyznał, że Grand Prix Australii jest jego ulubionym wyścigiem w całym sezonie.

ZOBACZ TAKŻE: Koszulka Maradony, w której strzelił Anglii bramkę “ręką Boga” na aukcji

“Uwielbiam tu przyjeżdżać. Moja partnerka pochodzi z Australii Południowej, bywam tu często, zwiedzam ten kraj. Cieszę się, że wracamy do Melbourne. Lubię tor Albert Park, a teraz wykonane na nim prace modernizacyjne sprawią, że wyścigi będą jeszcze ciekawsze” – powiedział Bottas.

Obiekt w ostatnich miesiącach przeszedł znaczną modernizację. Liczbę zakrętów zmniejszono z 16 do 14, a wiele łuków poszerzono lub przeprofilowano tak, aby można je było przejeżdżać z większą prędkością. Wcześniej te odcinki były tak wąskie, że nie można tam było atakować i próbować wyprzedzać.

Jak zapewnia Australijczyk Daniel Ricciardo “wszystkie prace modernizacyjne konsultowano z nami kierowcami. Mogliśmy przedstawić swoje przemyślenia. Być może nie wszyscy byliśmy zgodni, ale generalnie chodziło o uatrakcyjnienie wyścigu” – wyjaśnił zawodnik McLarena, który w tym roku jeszcze nie zdobył punktu.

Po remoncie tor został skrócony o 28 m, dwa zakręty zlikwidowano, siedem otrzymało nowy profil i nawierzchnię. Bardzo duży zakres prac wykonano na pierwszym zakręcie, na którym często tuż po starcie dochodziło do kolizji.

Szósty zakręt w prawo został poszerzony o ponad 7,5 m, dzięki czemu będzie można go pokonywać z prędkością większą o 70 km/h niż dotychczas.

Zmiany dały możliwość utworzenia czterech stref DRS, w których kierowcy mogą regulować tylne skrzydła w bolidach, co pozwala zmniejszyć opór i łatwiej wyprzedzać.

Poszerzona o dwa metry została również nawierzchnia w strefie serwisowej, być może uda się dzięki temu zwiększyć tam prędkość dopuszczalną przy wjeździe i wyjeździe na tor z 60 do 80 km/h.

W Australii po raz pierwszy w sezonie wystąpi czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel z Aston Martina. Niemiec nie jechał w dwóch pierwszych tegorocznych rundach MŚ z powodu zakażenia koronawirusem.

Po dwóch tegorocznych wyścigach w klasyfikacji generalnej na czele są kierowcy ekipy Ferrari Monakijczyk Charles Leclerc i Hiszpan Corlos Sainz Jr. Trzeci ze stratą 20 pkt do lidera z Monako jest obrońca tytułu Holender Max Verstappen z Red Bulla. Dopiero piątą pozycję zajmuje siedmiokrotny mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), który traci do lidera 29 pkt.

Jego ekipa ma spore problemy techniczne z bolidem, który nie zachowuje się stabilnie na torze przy dużych prędkościach. Problem zgłasza także drugi kierowca tego teamu Brytyjczyk George Russell. Inżynierowie Mercedesa szukają rozwiązania – czy je znaleźli, okaże się w niedzielę.

W czołowej “10” po dwóch rundach z zawodników teamu Alfa Romeo Racing Orlen, w którym kierowcą rezerwowym jest Robert Kubica, Fin Bottas jest dziewiąty z dorobkiem 8 pkt, natomiast debiutujący w F1 Chińczyk Zhou Ganyu zajmuje 14. pozycję mając na koncie 1 pkt.

Prognoza pogody dla Melbourne na weekend przewiduje zachmurzenie, temperatura powietrza dojdzie do 26 st. C. Opady nie są przewidywane, natomiast w piątek i sobotę można się spodziewać silnego wiatru.

Grand Prix Australii - program (godziny wg. czasu polskiego)

piątek 8 kwietnia
5.00   1 trening
8.00    2 trening 

sobota 9 kwietnia
5.00   3 trening 
8.00 kwalifikacje

niedziela 10 kwietnia
7.00 start wyścigu 

Czołówka klasyfikacji generalnej kierowców (po 2 wyścigach):

 1. Charles Leclerc (Monako/Ferrari)               45 pkt
 2. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari)            33
 3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull)             25
 4. George Russell (W. Brytania/Mercedes)          22
 5. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes)          16
 6. Esteban Ocon (Francja/Alpine)                  14
 7. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull)                 12
 8. Kevin Magnussen (Dania/Haas)                   12
 9. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo)          8
10. Lando Norris (W. Brytania/McLaren)              6
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Sankcje tak wolne, że Rosjanie zdążyli wyprowadzić większość pieniędzy”
Następny artykułWojna w Ukrainie. USA ogłasza sankcje przeciwko największemu rosyjskiemu bankowi oraz córkom Putina