Prokuratura Okręgowa w Częstochowie ma już wyniki badań toksykologicznych zwłok 45-letniej Aleksandry W. i jej 15-letniej córki Oliwii W. Z analiz wynika, że kobiety, które 10 lutego 2022 roku zostały zamordowane, nie zostały otrute i nie spożywały alkoholu przed śmiercią. Zdaniem biegłych 15-latka została uduszona. Przyczyna śmierci jej matki nie zostały ustalone. Śledczy wciąż czekają na wyniki badań histopatologicznych.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa 45-letniej częstochowianki i jej 15-letniej córki. Kobiety według ustaleń śledczych zostały zamordowane 10 lutego 2022 roku. Prokuratura przez kilkanaście dni prowadziła poszukiwania kobiet.
W poszukiwania Aleksandry i Oliwii włączyli się nawet mieszkańcy Częstochowy, którzy przeczesywali tereny ogródków działkowych i ich otoczenie. Ta wielka akcja organizowana przez ojca 150latki nie przyniosła efektu. Ciała kobiet znaleziono 21 lutego w lesie w Romanowie pod Częstochową.
W sprawie już kilka dni po zaginięciu zatrzymano 52-letniego Krzysztofa R. Mężczyzna znał ofiary, jego działka znajdowała się w sąsiedztwie działki 45-latki na terenie ogródków działkowych przy ulicy Żyznej. Śledczy jeszcze przed znalezieniem zwłok dysponowali na tyle mocnymi dowodami, że postawili mężczyźnie zarzuty podwójnego zabójstwa i bezprawnego pozbawienia wolności obu kobiet.
Krzysztof R. decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Zatrzymany mężczyzna od początku nie przyznawał się do winy i odmawiał składania wyjaśnień. Policja bez współpracy z podejrzanym, prowadziła poszukiwania kobiet. Ich częściowo rozebrane ciała znaleziono 21 lutego w Romanowie. Znaleziono tam również ich psa, który zaginął wraz z kobietami. Zwłoki były zakopane na głębokości około metra.
�
Miejsce ukrycia zwłok udało się ustalić na podstawie zeznań świadka, który widział skręcający w późnych godzinach wieczornych do lasu. Sprawca zabójstwa poruszał się samochodem 45-latki, który później odstawił pod miejsce zamieszkania 45-letniej Aleksandry W. Policja tuż przed znalezieniem zwłok w specjalnym komunikacie informowała o tym, że ford focus był widziany w okolicach Romanowa.
23 lutego wykonano sekcję zwłok kobiet i psa. Biegli stwierdzili, że przyczyną śmierci 15-latki było uduszenie. – Przyczyn śmierci 45-latki nie udało się jednoznacznie ustalić – mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zlecono badania histopatologiczne i toksykologiczne, które miały ustalić przyczyny śmierci starszej z kobiet. – Mamy już wyniki badań toksykologicznych kobiet, z których wynika, że nie spożywały one alkoholu. Nie znaleziono również śladów innych toksycznych substancji. Przyczyną śmierci psa było uduszenie. Czekamy na wyniki badań histopatologicznych, ich analiza jest konieczna do wyjaśnienia przyczyn śmierci 45-letniej kobiety – mówi prokurator Tomasz Ozimek.
�
Podczas sekcji zwłok pobrano również materiał DNA, który posłużył do identyfikacji zwłok. Rodzina nie była bowiem w stanie podjąć próby identyfikacji zwłok ze względu na emocje.
Po otrzymaniu kompletnych wyników badań i opinii biegłych, prokuratura przeprowadzi dalsze czynności w tej sprawie. Podejrzanemu zostaną przedstawione uszczegółowione zarzuty. Podjęta zostanie również decyzja o ewentualnym wykonaniu badań psychiatrycznych 52-latka, co jest częstą praktyką w sprawach dotyczących zabójstwa.
Wiadomo, że podejrzany usłyszał również zarzut bezprawnego zamontowania w domu ofiar kamery. Urządzenie zostało znalezione w pokoju 15-letniej Aleksandry przez policję, kiedy prowadzono czynności związane z poszukiwaniem kobiet.
Krzysztof R. przebywa w areszcie. Sąd odrzucił zażalenie jego pełnomocniczki na areszt tymczasowy. Podejrzany pozostanie w areszcie przynajmniej do połowy maja 2022 roku.
Wideo
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS