– Nie mam wątpliwości, że (w Smoleńsku – red.) był zamach. Ta decyzja musiała zapaść na szczycie Kremla. Kolejne dokumenty, do których mam dostęp jako osoba pokrzywdzona w śledztwie, uzupełniły ostatnie luki w wiedzy o przebiegu tragedii – powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”. Do tych słów odniósł się Donald Tusk w programie „Fakty po Faktach”.
Katastrofa smoleńska. Tusk reaguje na słowa Kaczyńskiego o „zamachu”
– Spodziewałem się tego, że Jarosław Kaczyński nie wytrzyma i będzie chciał wojnę Rosji z Ukrainą wykorzystać też do gier wewnętrznych. Mechanizm jest prosty: „Putin jest zbrodniarzem. Rosja Putina napadła na Ukrainę i dokonuje tam rzeczy strasznych. W związku z tym podłączmy do tego Smoleńsk i użyjmy tej ukraińskiej tragedii do wewnętrznej walki w Polsce” – stwierdził przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
– Zresztą przecież czytamy też pisowskich publicystów i słuchamy pisowskich polityków, którzy rozpoczęli z taką niezwykłą werwą falę ataków na opozycję w Polsce, wykorzystując wojnę rosyjsko-ukraińską, atak Rosji na Ukrainę, przeciwko swoim rodakom, oponentom w Polsce – kontynuował Donald Tusk.
Kaczyński o katastrofie smoleńskiej: Nie mamy żadnych wątpliwości, że to był zamach
Jarosław Kaczyński o „zamachu” w Smoleńsku mówił nie tylko we wspomnianym wywiadzie. Tę teorię przedstawił kilka dni wcześniej na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia. – My w tej chwili już bardzo dużo wiemy o tym, co się stało naprawdę na lotnisku smoleńskim. Nie mamy żadnych wątpliwości, że to był zamach – stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też:
Zamach w Smoleńsku? Kosiniak-Kamysz reaguje na wypowiedź Kaczyńskiego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS