Prezydent Ukrainy podkreślił w swoim przemówieniu, że Ukraińcy “nawet na sekundę” nie pomyśleli o poddaniu się.– Ukraiński naród kocha pokój. Jest bardzo odważny, już kilkanaście dni stawia opór agresji rosyjskiej. W obecnej chwili waży się los naszego państwa – czy Ukraińcy będą wolni i czy będą w stanie zachować swoją demokrację – mówił.
Polityk podkreślił, że Rosja zdecydowała się na użycie przemocy wobec “prawa do życia w wolnym państwie”. – Zrobili to wbrew naszemu dążeniu do naszego szczęścia, wbrew naszym marzeniom – podkreślił.
“Przyjaciele, przypomnijcie sobie 11 września”
– Drodzy przyjaciele, przypomnijcie sobie tragiczny dzień – 11 września 2001 roku, kiedy zaatakowano wasze miasto, kiedy niewinni ludzie zostali zaatakowani, w momencie, kiedy nikt się nie spodziewał. Dziś nasze państwo doświadcza tego samego. Od trzech tygodni Odessa, Charków, Mariupol i wiele innych państw ukraińskich Rosja przekształciła w miejsca zgonów. Rosja wystrzeliła już ponad tysiąc rakiet w na Ukrainę, spuściła niezliczoną ilość bomb. Wykorzystują drony, by nas zabijać. To jest terror jakiego Europa nie widziała od 80 lat – mówił.
Zełenski podkreślił, że apeluje do całego świata o odpowiedź na ten terror. – Czy prosimy o dużo, prosząc o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą? – pytał retorycznie.
Zełenski: Musimy chronić nasze niebo
Prezydent wskazał, że jego kraj potrzebuje samolotów bojowych. – Musimy chronić nasze niebo. Potrzebuję waszej decyzji i waszej pomocy – mówił.
– Jestem wdzięczny prezydentowi Bidenowi za zobowiązanie do obrony Ukrainy i jej demokracji. Jestem wdzięczny za rezolucję, która uznaje wszystkich tych, którzy popełniają przestępstwa wobec Ukrainy jako przestępców wojennych. W tych ciemnych dniach dla naszego państwa, wzywam was abyście zrobili więcej. Nowe pakiety sankcji są potrzebne co tydzień, aż rosyjska maszyna wojenna się zatrzyma – tłumaczył.
Czytaj też:
CNN: NATO wysyła systemy przeciwlotnicze na UkrainęCzytaj też:
Rosjanie uciekają za granicę. Boją się poboru do wojska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS