A A+ A++

„Obserwujemy wielkie bohaterstwo żołnierzy i ochotników na Ukrainie” – mówił Jan Parys w programie „Gość Wiadomości”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak wygląda wojna Putina! SBU ujawnia zeznania jeńca: Rosjanie otrzymali rozkaz strzelania do ludności cywilnej Ukrainy

Minister obrony narodowej w rządzie Jana Olszewskiego mówił o stosunku Zachodu do państwa rosyjskiego.

Nie wszystkie kraje zachodnie mają zrozumienie. Nie wszystkie kraje zachodnie zdają sobie sprawę, jak groźna jest Rosja. Trzeba leżeć blisko imperium rosyjskiego, by zdawać sobie sprawę, jak cały czas jest groźnym państwem

– powiedział.

Jesteśmy w niebezpiecznym momencie naszej historii, bo sąsiadujemy z dwoma krajami, które ze sobą walczą

– dodał.

Zdaniem Marka Budzisza z tygodnika „Sieci”, by pokonać Rosję potrzebne jest zaostrzenie sankcji.

Zachód może powstrzymać Putina pogłębiając sankcje. Chodzi tu o surowce energetyczne. Najbardziej możliwym jest embargo na rosyjską ropę

– stwierdził dziennikarz.

Kluczowym jest przełamanie oporu państw europejskich, głównie Niemiec, które znowu zaczynają zwracać uwagę tylko na własny interes

– dodał.

Zdaniem Jana Parysa, Polska nie jest w stanie zmienić losów konfliktu.

Polska nie może wpłynąć na los tej wojny. Wszystko zależy od postawy zjednoczonych państw zachodnich

– powiedział.

USA i Niemcy

Marek Budzisz zwracał uwagę na rolę Stanów Zjednoczonych i postawę Niemiec.

Jeżeli w elicie Stanów Zjednoczonych zapadnie decyzja o embargu na rosyjską ropę, to USA ma narzędzia, by przekonać Niemcy do rewizji stanowiska. Istotne znaczenie ma presja opinii publicznej

– mówił.

Jan Parys porównał działania żołnierzy Putina do zachowania wojskowych Trzeciej Rzeszy. Mówił też o bohaterstwie Ukraińców.

Obserwujemy wielkie bohaterstwo żołnierzy i ochotników na Ukrainie

– powiedział.

Jest faktem, że metody armii rosyjskiej przypominają te, które Niemcy stosowali wobec powstańców w Warszawie w 1944 roku

– dodał.

Marek Budzisz przekonywał, że dla Putina nie ma znaczenia liczba ofiar cywilnych wśród Ukraińców.

Putin chciał przeprowadzić krótką wojnę. Ta strategia się zawaliła. Dzisiaj armia rosyjska realizuje inne podejście. To wojna na wyniszczenie. Dlatego nie liczy się z ofiarami wśród ludności cywilnej

– stwierdził.

mly/TVP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Zielona Góra: CHCESZ ZOSTAĆ POLICJANTEM? SPRAWDŹ SIĘ NA TORZE PRZESZKÓD – UWAGA – ZMIANA MIEJSCA ĆWICZEŃ
Następny artykułKlasyka z nutką glamour. Tak Lily James prezentowała się na rozdaniu nagród filmowych