A A+ A++

Kibice Realu Madryt wkrótce będą musieli przyzwyczaić się do sporych zmian. Kataloński “Sport” donosi bowiem, że z drużyny odejdzie jeden z zawodników z najdłuższym stażem. Mowa o Isco, który od dłuższego już czasu nie odgrywa tak istotnej roli, jak jeszcze kilka lat temu. W tym sezonie Hiszpan spędził na boisku tylko 342 minuty. Jego umowa wygasa już 30 czerwca tego roku. 

Zobacz wideo
Warszawska Arena Ursynów przekazana do dyspozycji uchodźców

Gwiazdor Realu Madryt po latach odejdzie z klubu. Już dogadał się z nowym klubem

Od kilku lat spekuluje się o transferze ofensywnego pomocnika. W ostatnim czasie jego nazwisko łączono z przenosinami m.in. do Premier League. 29-latka w swoim składzie widzą podobno Newcastle United i West Ham United. Było także zainteresowanie ze strony Borussii Dortmund oraz AC Milan.

Oficjalnie. Abramowicz sprzedaje Chelsea. Zysk zostanie przekazany na ofiary wojny na Ukrainie

Z informacji “Sportu” wynika jednak, że Isco pozostanie w Hiszpanii. Zawodnik miał już osiągnąć porozumienie ustne z Sevillą. Klub z Andaluzji od dawna śledzi poczynania zawodnika i już kilka razy próbował go do siebie ściągnąć. Jeśli informacje katalońskiego dziennika się potwierdzą, w końcu uda się przeprowadzić transfer.

Na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán Isco spotka swojego dobrego znajomego. Trenerem Sevilli jest bowiem Julen Lopetegui. Panowie pracowali razem w reprezentacji Hiszpanii, a także Realu Madryt. 

Isco dołączył do Realu Madryt w czerwcu 2013 roku. Wówczas utalentowany pomocnik przeniósł się na Santiago Bernabeu z Malagi za 30 milionów euro. Dla “Los Blancos” rozegrał 350 spotkań. W tym czasie m.in. cztery razy wygrał Ligę Mistrzów i dwukrotnie został mistrzem Hiszpanii. 

Sevilla zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli La Liga. Pierwszy jest Real Madryt z przewagą sześciu punktów. 

Sebastian Szymański z kolegami po golu w meczu Dynamo Moskwa - Rubin Kazań. Źródło: https://twitter.com/fcdynamo/status/1464985506694017041/photo/2Rosjanie atakują PZPN, że “naciska na Polaków” w lidze rosyjskiej. Związek odpowiada

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMoże zabraknąć kierowców i budowlańców. Jak wojna w Ukrainie wpływa na polski rynek pracy?
Następny artykułPomagamy Ukrainie. Gdzie zbiórka w Warszawie? Irena z Salon24 organizuje pomoc