Zespół z Brackley podczas testów w Barcelonie miał problem z “galopowaniem”. Mercedes podczas ostatniego dnia testowego rozwiązał ten problem montując wzmocnienie przy podłodze, które ma niwelować turbulencje przy wysokich prędkościach.
Niemiecka ekipa ma dokonać rewizji samochodu przed testami w Bahrajnie, aby znaleźć długotrwałe rozwiązanie tego problemu. Zespół chce również dokonać modernizacji części aerodynamicznych, aby zmniejszyć opór.
Według George’a Russella wprowadzenie ulepszeń będzie dość powszechne w początkowej fazie mistrzostw, ponieważ zespoły cały czas uczą się nowych przepisów.
– Myślę, że zobaczymy to we wszystkich zespołach. Mamy ogromną zmianę przepisów. Wszyscy przybyliśmy do Barcelony z różnymi oszacowaniami. Jest wiele rzeczy, które się różniły od tego, czego moglibyśmy się spodziewać. Myślę, że zobaczymy wiele zmian zarówno w Bahrajnie, jak i przez resztę sezonu.
To nie pierwszy raz kiedy Mercedes wprowadza poprawki w trakcie testów. W 2019 roku zespół z Brackley również dokonywał modernizacji, które ostatecznie pozwoliły zdobyć podwójne mistrzostwo.
Mimo tego, że niemiecki zespół zakończył trzeci dzień testów na pierwszej i drugiej pozycji, Russell twierdzi, że czasy okrążeń nie znaczą absolutnie nic, jeśli chodzi o potencjał samochodu.
– Nie sadzę, żeby wyniki były reprezentatywne. Pojawiło się wiele nieoczekiwanych problemów, które były dość widoczne. Myślę, że Ferrari i McLaren wyglądali bardzo groźnie. Ostatecznie to i tak tylko testy. Poprawki dadzą nam odpowiedź, w którym kierunku musimy się rozwijać – podsumował Brytyjczyk.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS