Kibice często patrzą na piłkarzy jak inżynier Mamoń z “Rejsu” na melodie. Tak jak on najbardziej lubił te, które już słyszał, tak oko kibica najbardziej cieszy piłkarz, którego już dobrze zna. Po części efektem takiego podejścia jest PR-owa taktyka Lecha Poznań, który przy zagranicznych transferach swoich wychowanków lubi powtarzać “Spokojnie, on jeszcze tu wróci”. Kolejorz zainwestował w akademię nie tylko po to, żeby zarabiać duże pieniądze na sprzedaży wychowanych przez siebie piłkarzy, ale również po to, żeby w przyszłości, być może na zakończenie kariery, stanowili o sile Lecha i ponownie cieszyli kibiców zgromadzonych na stadionie przy Bułgarskiej.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS