fot. materiały prasowe
Początek meczu mógł okazać się przykrą niespodzianką dla gospodarzy, gdy już w 1. minucie Bartłomiej Neupauer znalazł się przed Michałem Kielerem. Na szczęście jednak nasz golkiper zanotował udaną interwencję, która – jak się potem okazało – otwarła mu drogę do shoot-outu. Jastrzębianie odpowiedzieli dwoma trafieniami w 8. i 10. minucie. Najpierw drogę do bramki Podhala znalazł przy podwójnej przewadze Martin Kasperlik, a do uznania tego gola sędziowie potrzebowali analizy wideo. Następnie po uderzeniu z dystansu tor lotu krążka zmienił Łukasz Nalewajka i tym samym podwyższył prowadzenie mistrzów Polski.
W drugiej odsłonie nasi hokeiści nieco razili nieskutecznością, nie wykorzystując kolejnych minut power-play. Świetnie spisywał się także Paweł Bizub i w efekcie obejrzeliśmy tylko jedną bramkę autorstwa Mateusza Bryka, który huknął nie do obrony spod niebieskiej.
W trzeciej partii jastrzębianie postawili “kropkę nad i” za sprawą Artursa Sevcenko, który pokonał Bizuba niczym “lis ofensywy”, dwukrotnie dobijając strzały kolegów z drużyny. W ostatnich minutach gospodarze mogli jeszcze dorzucić nieco do okazałego zwycięstwa, ale ostatecznie skończyło się na pewnej piątce.
Teraz przed naszym zespołem kilka dni spokojnego treningu i przygotowań do arcy-ciekawego piątkowego pojedynku z liderem z Oświęcimia.
23 stycznia 2022, Jastrzębie-Zdrój, 17:00
JKH GKS Jastrzębie – TAURON Podhale Nowy Targ 5:0 (2:0, 1:0, 2:0)
1:0 Kasperlik (Rac, Kalns) 07:51, 5/3
2:0 Ł. Nalewajka (Bryk, Rac) 09:34
3:0 Bryk (Rac, Kalns) 26:09, 5/4
4:0 A. Sevcenko (Horzelski, Razgals) 44:36
5:0 A. Sevcenko (Pavlovs, Razgals) 49:09, 5/4
JKH GKS Jastrzębie: Kieler – Bryk, Górny, Kasperlik, Rac, Paś – Kamienieu, E. Sevcenko, A. Sevcenko, Pavlovs, Razgals – Bahaleisha, Kostek, Kalns, Jarosz, Bondaruk – Gimiński, Horzelski, R. Nalewajka, Ł. Nalewajka, Pelaczyk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS