We włoskiej Serie A siatkarzy w miniony weekend rozegrano niepełną trzynastą kolejkę spotkań. Dwa z sześciu meczów rozegrane zostaną w późniejszym terminie. W tych rozegranych najciekawiej było w Civitanovej, gdzie druga ekipa ligi podejmowała liderów – Sir Safety Perugia. W czterosetowym pojedynku lepszy okazał się zespół Wilfredo Leona. Pauzowała z kolei drużyna Mateusza Biernata.
Wilfredo Leon i spółka od początku spotkania postawili na silną zagrywkę, co przyniosło efekt w partii premierowej. Zawodnikom Cucine Lube trudno było nawiązać walkę, gdyż sami musieli borykać się ze swoimi problemami. W kolejnej odsłonie miejscowi popełniali bardzo dużo błędów, a rywale nie odpuszczali. W nowym rozdaniu, gdy poprawiło się przyjęcie drużyny z Civitanovej, poprawił się też zdecydowanie jej atak. To sprawiło, że kolejne piłki podbite w polu miejscowym łatwiej było zamienić na punkt. Partia ta była bardzo wyrównana, a końcowa jej część ciągnęła się bardzo długo. Finalnie gospodarze przedłużyli rywalizację. W połowie czwartej odsłony Cucine Lube znowu złapała niemoc w ataku, wykorzystali to dobrze broniący przyjezdni, zgarniając na trudnym terenie komplet punktów do ligowej tabeli.
Tak, jak praktycznie w każdym meczu, liderem zespołu z Perugii był reprezentant Polski. Wilfredo Leon zdobył w tym spotkaniu 27 punktów – wszystkie atakiem ze świetną skutecznością na poziomie 75%. Z dobrej strony pokazał się także Sebastian Sole (16 punktów – 12 ataków, przy 75% skuteczności oraz cztery skuteczne bloki). W drużynie gospodarzy najczęściej punktował Ivan Zaytsev (14 punktów), jednak popełnił w tym spotkaniu sporo błędów.
Dwa mecze tej kolejki kończyły się w trzech setach. Według planu spisali się siatkarze Itasu Trentino, którzy we własnej hali podejmowali dziewiąty w tabeli Top Volley Cisterna. W żadnym setów przyjezdni nie zagrażali wygranej ekipy z Trydentu. Wyniku pilnował duet Lavia/Kazijski i w każdej z odsłon przewaga rosła od początku do końca. Gospodarze zdecydowanie lepiej prezentowali się w bloku i ataku. Popełniali także mniej błędów własnych. Daniele Lavia zdobył 16 punktów, m.in. kończąc 14 z 20 ataków. Matej Kazijski dołożył do tego 14 oczek. Problemów z wygraną na wyjeździe nie miała także drużyna Leo Shoes Modena, która w 13. kolejce udała się do Padwy. Miejscowi postawili sie tylko w partii premierowej. Prowadzili w niej przez większość czasu, a przyjezdni dopiero w końcówce rozstrzygnęli seta na swoją korzyść. W kolejnych to już oni brylowali na boisku. Wszystko dzięki dobrej grze Nimira Abdel-Aziza oraz Yoandy Leala. Obaj zdobyli po 14 punktów.
Jedynego tie-breaka w tej rundzie rozegrano w starciu Vero Volley Monza – Verona Volley. Nie tylko pod względem liczby setów było to najbardziej wyrównane spotkanie kolejki. W poszczególnych partiach obie drużyny także stworzyły emocjonujące widowisko. I tak naprawdę o wygranej zdecydował równie zacięty tie-break. Ekipa z Monzy prowadziła w nim przez większość czasu dwoma punktami, ale rywale w ważnym momencie zaczęli naciskać, nie udało im się jednak zmienić biegu tej odsłony. W zespole gości pierwsze skrzypce po raz kolejny w tym sezonie grał Rok Mozic (27 punktów). Gra Vero Volley opierała się natomiast na Georgu Grozerze (26 punktów) oraz Donovanie Dzavoronoku (19 punktów).
W tej kolejce wolne miała ekipa Consar RCM Ravenna, której barw broni Mateusz Biernat, a która nadal czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela włoskiej Serie A siatkarzy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS