Dzisiaj, 15 grudnia (13:20)
Dlaczego Polacy decydują się zmienić mieszkanie? Jak wpłynęła na to pandemia? Tym kwestiom postanowił przyjrzeć się serwis Otodom. Według przeprowadzonego raportu aż 29 proc. badanych stwierdziło, że chodzi o potrzebę większej prywatności i przestrzeni.
“Aż co trzeci ankietowany zmienił mieszkanie w czasie pandemii, aktywnie szuka nowego lub zamierza je zmienić” – ujawnia serwis Otodom. Według badania “Szczęśliwy dom. Badanie dobrostanu Polaków”, przeprowadzonego w sierpniu 2021 roku we współpracy z psychologami z Uniwersytetu SWPS, okazuje się, że pandemia wzmocniła w Polakach potrzebę zmiany.
Jak czytamy w głównych wnioskach z raportu, mimo niepewnych czasów, pozornie skłaniających do oparcia w czymś, co jest znane, decydowaliśmy się przede wszystkim na poszukiwanie tego, co naprawdę nas uszczęśliwia i pogłębienie świadomości swoich potrzeb. To z kolei często oznaczało potrzebę zmiany – 12 proc. badanych przeprowadziło się, 6 proc. aktywnie szuka nowego mieszkania, a 15 proc. myśli o zmianie. Prawie 23 proc. ankietowanych postanowiło natomiast zmienić coś na nieco mniejszą skalę i zdecydowało się na remont. Polacy decydują się na to mimo stresu, który jest naturalnie związany z takimi wydarzeniami jak przeprowadzka lub remont.
– piszą autorzy raportu.
Według przeprowadzonego raportu, najczęstszą główną motywacją do zmiany mieszkania była potrzeba większej przestrzeni mieszkalnej (np. do pracy lub hobby) – wskazało na nią aż 29 proc. respondentów z grupy aktywnie poszukującej domu lub myślącej o zmianie miejsca zamieszkania. Drugim najczęściej wskazywanym powodem było zapotrzebowanie na kontakt z naturą – wskazało na nią 17 proc. badanych, a trzecim – potrzeba zmiany stylu życia po długim czasie pandemii. Za tym opowiedziało się 16 proc. respondentów.
Wysoko na liście była też zbyt duża liczba ludzi w sąsiedztwie (14 proc. badanych) oraz zmiana miejsca pracy (14 proc. badanych). Co zaskakujące, zmiana statusu związku – tradycyjnie łączona przez wielu z przeprowadzką – znalazła się na dalszym miejscu i opowiedziało się za nią zaledwie 12 proc. ankietowanych.
Okazuje się, że inne są także motywacje singli, związków bez dzieci oraz małżeństw z dziećmi. Single w pandemii najczęściej decydowali się na zmianę ze względu na lęk przed zakażeniem koronawirusem w domu rodzinnym. Chcieli mieć odrębną przestrzeń do pracy zdalnej.
Pary bez dzieci szukały nowego mieszkania przede wszystkim przez chęć powiększenia przestrzeni – zależało im na posiadaniu osobnych pokoi do pracy zdalnej, narzekali także na to, że mieszkania są zbyt małe, bez balkonu, parkingu czy z brzydką łazienką. Innymi wskazywanymi przyczynami były m. in. problemy z dojazdem, chęć zarobienia na sprzedaży mieszkania, narastające konflikty oraz brak kontroli nad wspólną przestrzenią z powodu… bałaganu. O jego wadze piszą autorzy raportu, zaznaczając, że podczas pandemii bałagan stał się o wiele poważniejszym problemem niż dawniej – wszystko ze względu na lockdown. Konieczność spędzania większości czasu w domu w naturalny sposób sprawiła, że zaczęliśmy inaczej podchodzić do zorganizowania przestrzeni i szukać kontroli nad nią.
Małżeństwa z dziećmi potrzebują natomiast większej przestrzeni i ciepła, zależy im także na ogrodzie i niekonfliktowych sąsiadach. Powodem do zmiany były również spowodowane pandemią problemy finansowe, ale też chęć wyprowadzki za granicę.
Polacy szukają przede wszystkim mieszkań zielonych i bezpiecznych. Aż 32 proc. ankietowanych wskazało, że ważna jest dla nich bliskość lasów i parków, a dla 30 proc. – przydomowych ogrodów lub balkonów. Istotne jest także poczucie bezpieczeństwa w okolicy – powiedziało o niej 31 proc. badanych.
Dla szukających mieszkania bardzo ważny jest także widok z okna (28 proc.), jakość powietrza (28 proc.), odległość od miejsca pracy (27 proc.), miejsce parkingowe lub garaż (26 proc.) i poziom głośności w okolicy (25 proc.).
Pandemia sprawiła też, że wiele parametrów w mieszkaniu stało się dla nas dużo ważniejszych niż wcześniej. Respondenci stwierdzili, że najbardziej na znaczeniu zyskała obecność szybkiego łącza internetowego – powiedziało o tym aż 52,4 proc. badanych. Nie dużo niższy wynik osiągnęła obecność balkonu, tarasu lub ogrodu – wskazało na to 49,8 proc. respondentów. Z kolei na częstość przebywania na zewnątrz – 44,8 proc. Wyniki badania podkreślają, jak istotny stał się dla nas kontakt z naturą i zielenią. Nawet z tą wewnątrz domu – ponad 41 proc. ankietowanych zwraca większą uwagę na liczbę roślin doniczkowych w mieszkaniu.
Przeczytaj też:
Kim są freeganie? Nie kupują jedzenia, tylko znajdują je w śmietnikach
Co się dzieje z cenami choinek? Tyle zapłacisz w markecie
Jak zrobić pasztet z mięsa z rosołu? Gotowanie zero waste
* * *
Zobacz więcej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS