– Spodziewamy się, że inflacja teraz będzie szczytować styczeń-luty i wtedy będzie powoli schodzić. I jak będzie jakiś inny czynnik, (…) trzymamy sobie taką możliwość otwartą, że będziemy dalej kontynuować kolejną tarczą – powiedział Kościński w radiowej Trójce.
Wczoraj Sejm przyjął – w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej – pakiet czasowej obniżki akcyzy i wprowadzenia dodatku osłonowego. Rząd nie wyklucza jej przedłużenia, gdyby była taka potrzeba. – Finanse publiczne są (…) w bardzo dobrym stanie i możemy sobie na to pozwolić, jeżeli będzie taka potrzeba – podkreślił minister.
Pytany o zwiększenie wartości złotego, powiedział: – Jest sposób, żeby trochę schłodzić inflację poprzez zwiększenie wartości złotówki, (…) ale myślę, że tak samo mamy tutaj schłodzenie popytu w Polsce.
Kościński o przyczynach inflacji
– Inflacja spowodowana jest przez dwa czynniki: jeden zewnętrzny, a drugi – wewnętrzny. Nie możemy wiele zrobić, jeśli chodzi o te zewnętrzne czynniki, oprócz tego, żeby zwiększyć wartość złotówki, a na wewnętrzne już mamy inne możliwości. I tak Rada Polityki Pieniężnej właśnie używa tych narzędzi, podnosi stopy procentowe, co spowoduje, że schłodzi to popyt na kredyty, a to znaczy, że mniej będziemy kupować nieruchomości, mniej będziemy remontować i to wszystko razem powinno schłodzić inflację – wyjaśnił minister.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja konsumencka wyniosła 7,7% w ujęciu rocznym w listopadzie 2021 r., według szybkiego szacunku danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1% w listopadzie.
W tym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy procentowe o 50 pb – do 1,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Była to trzecia podwyżka z rzędu.
Czytaj też:
Glapiński: Wynagrodzenia rosną szybciej niż inflacjaCzytaj też:
Morawiecki: Obniżamy podatki dla wszystkich Polaków
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS