A A+ A++

Według UOKiK wśród najczęściej wybieranych prezentów pod choinkę są zabawki, kosmetyki, elektronika, biżuteria.

“Kupujmy świadomie i nie dajmy się ponieść szałowi zakupów. Działajmy zgodnie z aktualnym trendem odpowiedzialnej, zrównoważonej konsumpcji. Nie kupujmy dla samego kupowania. Niech te świąteczne prezenty będą przemyślane, a nasze decyzje zakupowe niech uwzględniają gust i upodobania osób obdarowywanych” – mówi, cytowany w komunikacie Urzędu prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

“Zaplanujmy zakupy świąteczne z wyprzedzeniem i nie dajmy się ponieść impulsywnej konsumpcji, szkodliwej nie tylko dla środowiska, ile przede wszystkim – dla naszej kieszeni” – powiedział prezes UOKiK.

Kupując w internecie konsument ma ustawowe 14 dni na zwrot towaru, w sklepach stacjonarnych możliwość zwrotu zależą od wewnętrznych ustaleń sklepu.

Według Urzędu przy kupowaniu kosmetyków w popularnych zestawach świątecznych, warto sprawdzać, czy zakup pojedynczych elementów nie będzie korzystniejszy finansowo. Natomiast przy wyborze biżuterii należy pamiętać np., że jubiler może odmówić zwrotu towaru z wygrawerowanym imieniem.

W przypadku zakupu telewizorów trzeba zapytać sprzedawcę, czy wybrany model odbiera telewizję naziemną w standardzie DVB-T2/HECV – radzi UOKiK.

Przypomina, że nowy standard – DVB-T2 – będzie obwiązywał od 1 lipca 2022 r.

Co zdrożało najbardziej? W czołówce olej, cukier i cebula

Co zdrożało najbardziej? W czołówce olej, cukier i cebula

Ile w tym roku planujemy wydać na świąteczne prezenty?

Sześciu na dziesięciu Polaków planuje wydać do 100 zł na prezent świąteczny dla jednej osoby. Droższe prezenty chce wręczyć 41 proc. osób – wynika z opublikowanego badania. Podobne plany co do wartości świątecznych prezentów mieliśmy przed pandemią – w 2019 roku.

Według sondażu zleconego przez CBRE, 61 proc. pytanych w połowie listopada nie miało kupionego ani jednego prezentu świątecznego. 23 proc. miało już za sobą zakup części prezentów świątecznych, a 3 proc. kupiła już wszystkie. 13 proc. osób przyznało, że w tym roku nie zamierza wręczać upominków na Boże Narodzenie.

Sześciu na dziesięciu Polaków na prezent świąteczny dla jednej osoby planuje wydać do 100 zł. Na tańsze niż 50 zł upominki zdecyduje się 17 proc. osób, a 43 proc. przeznaczy na ten cel od 51 do 100 zł. Droższe prezenty chce wręczyć najbliższym 41 proc. osób, z czego 26 proc. wyda na jeden prezent od 101 do 200 zł, a 15 proc. – ponad 200 zł.
W 2019 roku Polacy mieli podobne plany, jeżeli chodzi o wartość świątecznych prezentów, co w tym roku. Wtedy 66 proc. osób planowała na prezent wydać maksymalnie 100 zł, a 45 proc. od 101 zł do 200 zł. Zatem jak widzimy pandemia nie wpłynęła zbyt mocno na nasze plany zakupowe w zakresie prezentów. Wydaje się, że jeżeli będziemy szukali oszczędności, to w innych kategoriach, np. zakupów jedzenia – skomentowała szefowa sektora handlowego CBRE Magdalena Frątczak.

Większość z ankietowanych (66 proc.) zrobi świąteczne zakupy przez internet, 44 proc. odwiedzi centrum handlowe (w 2019 roku rozkład odpowiedzi był podobny: zakupy w sieci wybierało wtedy 63 proc. osób, a prawie połowa kierowała się do centrum handlowego). 22 proc. kupi w tym roku świąteczne prezenty w hipermarkecie, 15 proc. w dyskoncie. Sklep przy ulicy handlowej wybierze 8 proc., a 5 proc. bazar.

Ankietowani przyznali, że będą polować na promocje. Obniżona cena produktów będzie celem 61 proc. osób. Co piąty Polak nie będzie zwracał na to uwagi. Promocje okazują się ważniejsze dla kobiet – 68 proc. pań będzie polować na tańsze prezenty w porównaniu do 53 proc. mężczyzn.

Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie liczącej 1079 osób w wieku 18 lat i więcej metodą CAWI.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁukasz Mejza idzie na bezpłatny urlop
Następny artykułJeden dzień wolny więcej w 2022 r. Ile będą pracowali Polacy w przyszłym roku?