Jeżeli uczelnia nie wywiąże się ze swoich obowiązków i gdy przestanie prowadzić szkołę doktorską, nie zapewni doktorantom możliwości kształcenia, minister będzie mógł na nią założyć karę do 50 tys. zł. Uczelnie, które zaś otrzymają niższą kategorię w pierwszej ewaluacji, nie stracą nagle uprawnień do kształcenia doktorantów. Takie zmiany do prawa o szkolnictwie wyższym chce wprowadzić Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Nowelizacja ma złagodzić skutki przyszłorocznej ewaluacji. Na jej podstawie uczelniom i instytutom zostaną przyznane oceny: A+, A, B+, B, C. A zgodnie z obowiązującymi przepisami prawo do nadawania stopni naukowych będą miały tylko te uczelnie, które uzyskają co najmniej kategorię B+.
Czytaj więcej
Ministerstwo Edukacji i Nauki proponuje, by przejściowo, do czasu kolejnej ewaluacji w 2026 r., szkoły doktorskie na uczelniach, które otrzymają kategorię B, mogły nadal nadawać stopień doktora i kształcić młodych naukowców. Będą mogły dokończyć postępowania wszczęte przed przyznaniem tej kategorii. Nie będą przyjmować nowych doktorantów do czasu uzyskania kategorii co najmniej B+.
Jeżeli zaś uczelnia otrzyma kategorię C, przewody doktorskie będą mogły być k … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS