A A+ A++

W nocy z piątku na sobotę, około godz. 1:10 dyżurny płońskiej komendy skierował patrol ruchu drogowego na ul. H. Sienkiewicza.

Od strony miejscowości Sochocin miał jechać osobowy opel z wybitą tylną szybą. Gdy tylko policjanci zauważyli pojazd, zatrzymali go do kontroli. Kierowcą tego auta okazał się być 24-letni płońszczanin. Mężczyzna od razu przyznał się mundurowym do tego, że nie posiada prawa jazdy. Policjanci poddali go badaniu na trzeźwość, z wynikiem blisko 0,8 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, w czasie sprawdzenia 24-latka w policyjnych bazach danych okazało się, że ma on czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Pijany kierowca odpowie teraz za 2 przestępstwa: jazdę w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do wyroku sądu. Poza wysoką karą grzywny i dożywotnim zakazem kierowania pojazdami, grozi mu kara 5 lat więzienia.

W niedzielę po południu, 1 grudnia w Płońsku na ul. Młodzieżowej, uwagę policjantów płońskiej drogówki zwrócił styl jazdy kierowcy osobowego opla. Mężczyzna nerwowo wykonywał manewry na drodze i nie mógł zachować prostego toru jazdy. W czasie kontroli drogowej okazało się, że jest to 36-letni płońszczanin i jest pijany. Kierowca miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo policjanci ustalili, że pojazd, którym kierował mężczyzna nie posiada aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC. Mężczyźnie grozi teraz wysoka kara grzywny, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

Info. za KPP Płońsk

 


                                                                          

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLekarka przed sądem za mówienie prawdy
Następny artykułWatykan wiedział o skłonnościach abpa Paetza? “To wiadomość przełomowa”