Dodano: 2 grudnia 2021 10:37
Tematy: barbara więckiewicz czarna góra góry kotlina kłodzka masyw śnieżnika narciarstwo narty zima
Na Czarnej Górze, w Masywie Śnieżnika powstanie najdłuższy w Polsce naturalny tor saneczkowy. Trasa zaczynająca się na szczycie Czarnej Góry będzie miała prawie 3 kilometry długości. To jedyny tak długi zjazd dla saneczkarzy po polskiej Stronie Sudetów.
Trzeba przyznać, że widok ze szczytu robi imponujące wrażenie. Sam tor poprowadzony został w taki sposób, żeby nie przeszkadzać narciarzom, których co rok pod Czarną Górę zjeżdża nawet kilkadziesiąt tysięcy. Do tej pory nie było tam miejsca dla saneczkarzy. Może to zabrzmieć dziwnie, ale w podjęciu decyzji o wydzieleniu dla nich części stoku pomógł covid i ubiegłoroczny lockdown:
– W ubiegłym roku, jak wszyscy wiemy, ośrodki narciarskie nie mogły działać dla narciarzy i snowboardzistów, więc udostępniliśmy naszą infrastrukturę dla saneczkarzy i okazało się to strzałem w dziesiątkę – powiedziała naszemu reporterowi Barbara Winckiewicz z Resortu Czarna Góra – Okazało się, że to jest naprawdę coś, co ludzie kochają, tylko nie mają gdzie za bardzo jeździć. Postanowiliśmy, żeby w tym roku dać im to, czego chcą.
W odróżnieniu od wielu innych resortów w czarnej górze saneczkarze będą traktowani na równi z narciarzami. Po pokonaniu 3 kilometrowej trasy na gorę, podobnie jak narciarze i snowboardziści, będą mogli wrócić wyciągiem
– Będzie można kupić specjalny bilet na przejazd koleją Luxtorpeda, wjechać ze sprzętem a potem 3 kilometry zjechać na dół – dodaje Barbara Winckiewicz
Na Czarnej Górze sezon rusza już w te sobotę. Armatki naśnieżają stoki niemal 24 godziny na dobę. Narty, deski, sanki warto mieć już w pogotowiu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS