“Gdzie ten synuś, co chodził do szkoły z zamkniętymi oczami? Najpierw budził się co 1,5 h, bo chciał cyca. Nic nie spałam. Potem było mu żal spać, bo ‘liście na drzewach ciągle tańczą mama’. Potem znów zrywał się rano podekscytowany – ‘Mama, co dziś robimy, jaki plan?’. Potem spał po 10 h i codziennie musiałam coś obiecać, żeby wstał. Teraz nie śpi do 4 rano – ‘Synek, czemu ty dziecko nie śpisz po nocach?’. ‘Mama(!) – muzę robię przecież’. Wszystkie te etapy kocham. Ale jak chodził do szkoły z zamkniętymi oczami, to uwielbiałam najmocniej” – pisała niedawno Górniak.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS