Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl!
Były reprezentant Polski i były trener Śląska Wrocław, Korony Kielce czy Zawiszy Bydgoszcz pozostawał bez pracy przez ponad półtora roku, gdy w marcu 2020 roku został zwolniony z GKS Tychy. Największe sukcesy w karierze trenerskiej Tarasiewicza to Puchar Polski zdobyty z Zawiszą Bydgoszcz w 2014 roku, a także trzy awanse do ekstraklasy – ze Śląskiem Wrocław (2008), Pogonią Szczecin (2012) i Zawiszą Bydgoszcz (2013). Teraz identyczny cel ma postawiony w Gdyni.
– Trener Ryszard Tarasiewicz to postać, której w polskiej piłce nikomu nie trzeba przedstawiać. W swoim CV ma nie jeden awans do ekstraklasy i wielokrotnie udowodnił, że doskonale odnajduje się w realiach pierwszoligowych. Na to doświadczenie liczymy w Arce, stąd podjęliśmy decyzję o współpracy – powiedział Michał Kołakowski, prezes Arki Gdynia cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Arka zmieniła trenera. Dariusz Marzec pożegnał się z klubem
Tarasiewicz zastąpił na stanowisku trenera Arki Gdynia Dariusza Marca. Klub w drugim sezonie z rzędu stara się o powrót do ekstraklasy. W sezonie 2020/21 gdynianie zajęli w I lidze czwarte miejsce, po czym przegrali półfinał baraży z ŁKS Łódź 0:1. W miniony weekend również przegrali z klubem z Łodzi, ale tym razem na jego stadionie. Porażka 0:1, która plasuje Arkę na szóstym miejscu w tabeli, była ostatnim meczem Marca w roli trenera. We wtorek został on zwolniony. Zespół z Gdyni opuścił także jego asystent Janusz Świerad. W jego miejsce zatrudniony został Tomasz Wolak.
Dariusz Marzec pracował z drużyną z Gdyni od początku 2021 roku. Jego największym sukcesem z Arką był awans do finału Pucharu Polski w Lublinie, gdzie gdynianie przegrali po zaciętym boju z Rakowem Częstochowa 1:2.
W lidze jednak Arce Marca szło niewystarczająco dobrze. Przez niespełna rok z 52-letnim szkoleniowcem u sterów Arka przez cały czas balansowała na granicy miejsc 4-6, a że celem klubu jest jak najszybszy awans do ekstraklasy, kolejna porażka z jednym z bezpośrednich rywali w walce o najwyższe cele w I lidze to było za dużo dla właścicieli Arki – rodziny Kołakowskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS