A A+ A++

Cóż oznacza tajemniczy termin „Hurr durr”? Autorka wystawy zaczerpnęła go z forów internetowych, na których użytkownicy tłumaczą to jako wielkie, najczęściej nieuzasadnione oburzenie. Karolina Jarzębak przygląda się bliżej cyberprzestrzeni i z jej pomocą próbuje opowiedzieć o współczesnym pokoleniu. – Jak zapamiętamy naszą teraźniejszość? I gdy nasza cywilizacja odejdzie w niepamięć, to jakie ślady pozostawi po sobie? – pyta autorka.

Pluszowe nagrobki

Kamil Kuitkowski, kurator wystawy, wyjaśnia: – Zbudowany w budynku Cricoteki cmentarz to miejsce, które mogłoby pozostawić po sobie pokolenie Y czy Z – przestrzeń przepełniona artefaktami wywodzącymi się z internetu, pełna bezwartościowych drobiazgów i przyjemnych, pluszowych nagrobków. Internet również posiada swoją prowincję i to eksplorowanie właśnie jej fascynuje artystkę. Czyniąc materię swojej sztuki z tego, co trochę koślawe, pozaestetyczne, nieudane albo „krindżowe”, Jarzębak wyszukuje peryferyjne teksty, grafiki czy memy i każe na nie spojrzeć jak na teksty kultury, najwięcej mówiące o naszej współczesności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSmog tuż, tuż. A jak idzie wymiana kopciuchów? Województwo śląskie w czołówce rankingu “Czyste powietrze”
Następny artykułPhoenix Point: Behemoth Edition. Pełne wydanie na zwiastunie premierowym. Gra już w Xbox Game Pass