Cóż oznacza tajemniczy termin „Hurr durr”? Autorka wystawy zaczerpnęła go z forów internetowych, na których użytkownicy tłumaczą to jako wielkie, najczęściej nieuzasadnione oburzenie. Karolina Jarzębak przygląda się bliżej cyberprzestrzeni i z jej pomocą próbuje opowiedzieć o współczesnym pokoleniu. – Jak zapamiętamy naszą teraźniejszość? I gdy nasza cywilizacja odejdzie w niepamięć, to jakie ślady pozostawi po sobie? – pyta autorka.
Pluszowe nagrobki
Kamil Kuitkowski, kurator wystawy, wyjaśnia: – Zbudowany w budynku Cricoteki cmentarz to miejsce, które mogłoby pozostawić po sobie pokolenie Y czy Z – przestrzeń przepełniona artefaktami wywodzącymi się z internetu, pełna bezwartościowych drobiazgów i przyjemnych, pluszowych nagrobków. Internet również posiada swoją prowincję i to eksplorowanie właśnie jej fascynuje artystkę. Czyniąc materię swojej sztuki z tego, co trochę koślawe, pozaestetyczne, nieudane albo „krindżowe”, Jarzębak wyszukuje peryferyjne teksty, grafiki czy memy i każe na nie spojrzeć jak na teksty kultury, najwięcej mówiące o naszej współczesności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS