Soła Łęki wygrała na wyjeździe z Sygnałem Włosienica 1:0, bo była skuteczniejsza.
Jedyny gol w tym spotkaniu padł w 35. minucie. Jeden z zawodników Soły podał piłkę na skrzydło. Później futbolówka trafiła do środka, gdzie z lewej nogi w samo okienko strzelił Hankus.
„Pierwsza połowa była była wyrównana lekką przewagą Soły. To oni lepiej operowali piłką. To jednak my mieliśmy groźniejsze sytuacje bramkowe. W drugiej połowie mieliśmy mnóstwo sytuacji strzeleckich jednak nic nie wpadło. Od około 60.minuty przeważaliśmy pod każdym względem i byliśmy zdecydowanie lepsi. Mogliśmy spokojnie wygrać 4:1.
Nie wykorzystaliśmy nawet rzutu karnego, bo Szpiegla się poślizgnął. Zabrakło nam szczęścia. Ten mecz nazwałbym Sygnał Włosienica kontra bramkarz Soły. Świetnie bronił i to on wygrał im mecz. I tak gratuluję postawy mojej drużynie. Dziś mieliśmy lepszy skład. Dobrze zagrali młodzi zawodnicy. Przede wszystkim cieszy nas powrót do obrony Ludwinka. Daje dużą różnicę” – powiedział Daniel Zaborowski, trener Sygnału Włosienica.
„Oprócz bramki dwa razy piłkę w siatce umieścił Hankus. Sędzia obu bramek nie uznał. Uważam, że niesłusznie. Poza tym nie mieliśmy sytuacji bramkowych. Rywal miał swoje okazje, ale wyszliśmy z tego obronną ręką” – powiedział Jarosław Płonka, trener Soły Łęki.
Niedziela 26 września Sygnał Włosienica – Soła Łęki 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Żmuda (35.)
Składy:
Sygnał Włosienica: Sz. Stachura, Grubka, Oczkowski, Ludwinek, Pokrzyk (50. Dziuga), Żydek (60. Krzysiuk), Augustyn (46. Pacyga), Gaweł (65. Ł. Stachura), Krzemień, Szpiegla, K. Stachura (80. K. Grubka). Trener: Daniel Zaborowski.
Soła Łęki: Borgosz, Wiktoruk, Zygmunt, Kowalczyk )75. Wawrzyczek), Karnas, Szlosarczyk, Żmuda, Hankus, Dziubek, Amrozi (70. Kukiełka), Hendzlik (65. Włoch). Trener: Jarosław Płonka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS