A A+ A++

Paulo Sousa od stycznia pracuje jako selekcjoner reprezentacji Polski. Portugalczyk zdradził jednak że latem mógł zmienić pracodawcę. Sousą interesowało się kilka klubów. – Mogę to potwierdzić, bo to naturalne – przyznał Sousa w rozmowie z Interią i kanałem „Po Gwizdku”.

Za selekcjonerem Paulo Sousą udane tygodnie. Portugalczyk najpierw poprowadził reprezentację Polski do eliminacyjnych zwycięstw z Albanią i San Marino, a następnie do prestiżowego remisu z wicemistrzami Europy, Anglią. Mało kto jednak wie, że istniała możliwość, aby Sousa nie był szkoleniowcem naszej kadry w tych spotkaniach! 51-latek przyznał w rozmowie z Interią i kanałem “Po Gwizdku”, że latem otrzymał kilka propozycji.

Zbigniew Boniek: I ja o tym słyszałem

Pierwsze plotki o tym, że są kluby zainteresowane Sousą, pojawiły się tuż po mistrzostwach Europy. Chociaż Polacy przegrali w meczach ze Słowacją i Szwecją, zajmując w grupie E ostatnie miejsce, to portugalski trener nie mógł narzekać na brak zainteresowania. Włoskie media pisały między innymi o Spezii Calcio czy Sampdorii Genua, natomiast portal Sporsun.com donosił o ofercie z Fenerbahçe Stambuł.

Oliwy … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAndersen Global zwiększa zasięg w Azji, nawiązując współpracę z kancelariami w czterech państwach
Następny artykułOdreagowanie na rynkach