Jeżeli chodzi o kwestie związane z przedłużeniem obecnych zasad sanitarnych, to w rządzie trwa dyskusja o tym, w jaki sposób ewentualnie je zmodyfikować. W najbliższym czasie – żeby była jasność – pierwsze tygodnie października, na razie nie ma rekomendacji, aby były one zaostrzone w stosunku do aktualnie obowiązujących – stwierdził w czwartek Piotr Müller.
Rzecznik był pytany o ewentualne zmiany obostrzeń w związku z rosnącą liczbą nowych zakażeń. W czwartek było to Blisko 1 tys. nowych zakażeń koronawirusem
– Obserwujemy sytuację epidemiologiczną na bieżąco. Czym innym jest kwestia liczby nowych zachorowań. Ten wskaźnik jest bardzo istotny, ale jego rola uległa modyfikacji w stosunku do roku ubiegłego, ponieważ obecnie mamy szczepionki. Najbardziej istotne jest więc to, w jaki sposób osoby, które są chore, przechodzą zachorowanie, czy wymagają hospitalizacji, jaka jest możliwość objęcia wszystkich osób, które tego potrzebują niezbędną opieką medyczną. To są przesłanki, które będą stały za tym, aby ewentualnie zaostrzać ograniczenia, czy wprowadzać jakieśnowe zasady epidemiczne – wyjaśnił rzecznik rządu.
Przypomniał też, że co do zasady, do limitów w liczbie osób, które dotyczą np. zgromadzeń nie będą wliczane osoby zaszczepione. Jak dodał, ma to zachęcić do tego, aby zwiększyć liczbę szczepień.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS