A A+ A++

Kilka dni temu pracownik plantacji oleju palmowego w Sungai Buluh, wiosce leżącej w granicach indonezyjskiej prowincji Riau natknął się na gigantycznego, 9-metrowego pytona. Początkowo planowano uśmiercić budzącą strach bestię, ale władze zadecydowały ostatecznie, że gargantuicznego gada spotka inny los…

21 września media w Indonezji poinformowały o tym, że jeden z mieszkańców dystryktu Bunuh, określony jedynie jako Amar, doniósł lokalnym służbom o niecodziennym znalezisku. 

Kilku pracujących na plantacji oleju palmowego mężczyzn w pewnym momencie usłyszało szelest w zaroślach. Po bliższym przyjrzeniu się, zobaczyli węża o przerażających rozmiarach.

Wystraszeni miejscowi w pierwszym odruchu chcieli zabić gigantycznego gada, ale wspomniany Amar wraz ze swoją rodziną zagrodził im drogę do zwierzęcia, ratując je tym samym od rychłej śmierci. 

Wężowy wybawca wezwał na miejsce odpowiednie służby z Natural Resources Conservation Center (oryg. skrót BBKSDA), które zajęły się pytonem i przekazały go odpowiednim instytucjom współpracującym z Ratuszem w Pekanbaru, stolicy prowincji Riau.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUżywane pickupy do 50 tys. Oto nasza lista
Następny artykułNie musi pracować, żyje z wynajmu mieszkań. I twierdzi, że wystarczy do tego średnia krajowa