A A+ A++

Dziś przed południem na ul. Narutowicza na wysokości ul. Zamenhofa kierowca peugeota stracił panowanie nad autem, które uderzyło w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że kierowca wypadł przez szybę. Na miejscu interweniowały policja, Zespół Ratownictwa Medycznego, kilka jednostek straży pożarnej i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

AGNIESZKA JASKULSKA

Cud, że nikt nie zginął. We wtorek, 31 sierpnia kierowca peugeota na piaseczyńskich rejestracjach jechał ul. Narutowicza w kierunku przejazdu kolejowego i centrum Otwocka. Na wysokości bloków przy ul. Zamenhofa stracił panowanie nad autem. Samochód zjechał z drogi, przejechał przez ścieżkę rowerową i z impetem wbił się w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że peugeota odbiło i samochód stanął w poprzek ścieżki rowerowej. 

Na miejscu interweniowały służby ratownicze.

– Kierowca wypadł z samochodu. Był w ciężkim stanie, dlatego na miejscu zjawiło się Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Śmigłowiec wylądował na ulicy przy przejeździe kolejowym w Śródborowie – tłumaczy ogn. Bartłomiej Baran z Wydziału Operacyjnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku. I dodaje, że kierowca w ciężkim stanie został przetransportowany karetką pogotowia do szpitala. – Kobieta, która również podróżowała peugeotem, wymagała hospitalizacji. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby wydostać pasażerkę z rozbitego auta. Śmigłowiec LPR przetransportował ranną kobietę do szpitala – dodaje ogn. Bartłomiej Baran.

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku. 

Więcej na ten temat w „Linii Otwockiej” w poniedziałek, 6 września. 

fot/wideo: Bogumił Rawicz, fot. OSP Otwock Jabłonna, fot. Jarosław Szewczak 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJeszcze trochę popada – jest ostrzeżenie
Następny artykułBiałoruski sektor państwowy: podwyżki, zwolnienia i polityczna cisza