Piotr Duda zabrał głos podczas uroczystego posiedzenia Zarządu Gdańskiego NSZZ „S” w 41. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Przewodniczący „Solidarności” odniósł się do bieżącej sytuacji politycznej. Padły mocne słowa.
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” komentował fakt zmian międzyresortowych. Praca wróciła do resortu rodziny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent: „Wielki strajk lata 1980 roku zmienił Polskę”. Premier: „Solidarność to największy ruch społeczno-narodowy w historii”
Gowina szkodnikiem
Piotr Duda nie krył zadowolenia z tej decyzji. Przekonywał, że poprzednie rozwiązanie było „wielkim błędem”. Nawiązał też do postaci byłego wicepremiera Jarosława Gowina.
Dobrze się stało tak, że praca na powrót wrócił tam, gdzie powinna być, czyli do ministerstwa rodziny. Decyzja rządu Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy o przekazaniu pracy 10 miesięcy temu do Ministerstwa Rozwoju i Technologii była, mówiąc najdelikatniej, wielkim błędem. To 10 miesięcy straconych, to 10 miesięcy bez dialogu społecznego. Powiem wprost, jako związkowiec, bo mogę: Dobrze, że nie ma już tego szkodnika w rządzie Zjednoczonej Prawicy
— powiedział Piotr Duda.
mly/TVP Info
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS