A A+ A++

Na granicy Polski z Białorusią ciągle koczują grupy uchodźców. Dla PiS to nielegalni imigranci wysłani przez Łukaszenkę, a dla opozycji ludzie, których trzeba przyjąć z otwartymi ramionami. Swoje trzy grosze dorzucił Maciej Stuhr i jego żona, którzy rok temu pomagali rodzinie z Czeczenii.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTVN7 z nową oprawą i logotypem. „Będzie tęczowa, otwarta i pełna różnorodności”. Co w jesiennej ramówce?
Następny artykuł77. rocznica likwidacji Litzmannstadt Ghetto. Główne uroczystości w Łodzi [ZDJĘCIA]